ZALOGUJ SIĘ

Po teście wstępnym mój poziom jest B1 a zaczynam od A1 - czy to dobrze?

5 lat temuostatnia aktywność: 5 lat temu
Waszym zdaniem czy dobrze robie. Według testu wyszło mi że moja znajomość języka angielskiego to B1, ja natomiast zacząłem od A1. I jestem zaskoczony ile rzeczy się dowiedziałem na poziomie A1. Teraz się zastanawiam na ile ten test ma sens i czy mój pomysł jest dobry.
Czy może to strata czasu bo na poziomie B1 i jak będą musiał się nauczyć tego co jest na A1-A2?
Jakie są zalety, Waszym zdaniem takiego podejścia. Mój cel to większy skill w mówieniu po angielsku.
Marakuk

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 2

Jeśli jesteś zaskoczony pozytywnie, to przerabiaj tak dalej, przecież na b1 będziesz mieć to samo tylko rozszerzone, w sensie np. w a1 masz kilka części ciała, w b1 mniej znane, w a1 proste czasy, w b1 trudniejsze.
B
budyn1211

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Gdy robiłam test, wyszło mi A2. Z tego co myślałam to byłam bliska B1. Jednak zajrzałam do spisu tematów w A1 i stwierdziłam, że są tam zagadnienia, z którymi wcześniej nie miałam do czynienia.
Dlatego przerobiłam cały kurs A1, a ostatnio skończyłam A2 i jestem bardzo zadowolona, że tak to zrobiłam. Usystematyzowałam sobie wiedzę. Poza tym uświadomiłam sobie, jak wiele miałam braków z podstaw.
To, co mogę powiedzieć na plus to to, że po przerobieniu kursu A1, na pewno byłam w stanie więcej powiedzieć niż przed tym kursem. Myślę, że system powtórek "wbił mi" do głowy pewne często spotykane frazy.
Tandess1
Marakuk - Ja jeszcze robie A1 ale mam podobne wrażenie :) - 5 lat temu
ang-nsw - Tandess1,
Ile czasu zajęło Ci powtórzenie A1+ A2 ?
- 5 lat temu zmieniany: 5 lat temu
Tandess1 - Zaczęłam kurs w kwietniu, po 3 miesiącach skończyłam A1 (pod koniec czerwca) . W październiku skończyłam A2. W między czasie zrobiłam kurs za punkty "Say it".
Wiem, że niektórzy przerabiają szybciej, ale to było moje tempo, z którego chciałam się nauczyć.
Dzięki temu, że niektóre tematy znałam, to byłam w stanie robić po kilka lekcji dziennie.
Z B1 już nie będzie tak samo :)
Poza tym, aby to miało sens, trzeba dołożyć dodatkowe źródła nauki.
- 5 lat temu
Gość - Tandess1
A mi się wydaje, że to było tempo ekspresowe.
Przerobiłaś przecież poziom A1, A2 i dodatkowy kurs "Say it".
- 5 lat temu zmieniany: 5 lat temu
Tandess1 - Tak jak pisałam wcześniej, z testu wyszło mi A2. Robiłam kurs od początku, aby pewne rzeczy powtórzyć. Przy okazji okazało się, że mam braki. Przy B1 już tak szybko nie będzie.
Kiedyś na forum ktoś napisał, że zrobił A1 w tydzień, więc daleko mi do tego :)
- 5 lat temu
Gość - Przerobienie A1 w tydzień to chyba znaczy to samo co przeczytanie materiałów, które się już umie.
Ta osoba była prawdopodobnie daleko dalej z materiałem, a A1 przerobiła jedynie dla formalności.
Dlatego tak szybko poszło.
To są moje przypuszczenia.

A ile czasu dziennie zajmuje Ci nauka?
- 5 lat temu
Tandess1 - Średnio poświęcam ok godziny dziennie. Staram się tak dodawać powtórki, aby nie było ich więcej niż 150 na dzień. - 5 lat temu
Gość - A zdań, które pojawiają się w lekcjach uczysz się na pamięć czy polegasz na znajomości gramatyki i jesteś w stanie sama je szybko budować?

Jakiś czas temu był tu poruszany wątek uczenia się zdań na pamięć.
Jedni byli za inni, że to nie ma sensu na dłuższą metę itd.
- 5 lat temu
Tandess1 - Na początku dodawałam do powtórek wszystko, w tym przykładowe zdania znajdujące się pod słówkami lub na liście słówek. Jednak z czasem ilość powtórek mnie przerosła i teraz ograniczam się do słownictwa i zdań z lekcji.
Nie uczę się zdań na pamięć. Uczę się zasad ich budowy, a później przy powtórkach staram się wykorzystać te wiedzę.
- 5 lat temu
Gość - Dziękuję.
U mnie jest podobnie.
- 5 lat temu
Tandess1 - Myślę, że każdy musi sobie znaleźć swój sposób.
Życzę powodzenia w dalszej nauce :)
- 5 lat temu zmieniany: 5 lat temu
Gość - Dziękuję i wzajemnie :)

Tak na marginesie, jestem pod wrażeniem, że poświęcając w sumie niewiele czasu przerobiłaś tak dużo materiału w bardzo krótkim czasie.

U mnie idzie to zdecydowanie wolniej, bo ja wszystko, dosłownie wszystko piszę do zeszytu.
I on stanowi u mnie bazę, z której się uczę.
To u mnie działa, choć urobię się po pachy ;)
- 5 lat temu zmieniany: 5 lat temu
Tandess1 - W A2 też sporo pisałam do zeszytu, by w każdej chwili do tego wrócić. Jednak od B1 to będzie dla mnie podstawa, więc jak w rok z tym poziomem się uporam to będzie dobrze :) - 5 lat temu
Gość - Czytałam, że B1 przerabia się dłużej niż A1/A2 i dłużej niż B2.
Jest pośrednikiem między tymi poziomami z ogromną ilością materiału do przerobienia.
- 5 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podobne wątki