ZALOGUJ SIĘ

Przejściowe problemy w nauce - SPADEK

2 lata temuostatnia aktywność: 2 lata temu
Czy doświadczyliście kiedyś spadku motywacji do nauki, jakby się wszystko myliło, pomimo dużego wysiłku i czasu poświęconego nauce? Znalazłem wytłumaczenie tego zjawiska w książce ZARZĄDZANIE CZASEM, JAK EFEKTYWNIE PLANOWAĆ I REALIZOWAĆ ZADANIA (MIKE CLAYTON) - to SPADEK. "Tendencja krzywej uczenia się do tego, by pochylać się ku dołowi, co oznacza poczucie, jakbyśmy robili krok do tyłu w procesie uczenia się. Większa wiedza i większe doświadczenie wydają się jedynie cofać nas w uzyskiwanych wynikach. Jest to etap, kiedy nasz mózg przetwarza nowe informacje i zaczynamy analizować to, co robimy. Ta świadoma analiza zaczyna zakłócać naszą zdolność wykazywania umiejętności na poziomie, który już opanowaliśmy. [...]. Wyjście ze SPADKU w celu uzyskania w czymś poziomu mistrzowskiego nie jest trywialnym przedsięwzięciem [...] wybitny talent w jakiejkolwiek dziedzinie wymaga przynajmniej 10 000 h wysiłku. Większość z nas ma wybór pomiędzy kompetencją a mistrzostwem. Żeby osiągnąć mistrzostwo, trzeba wydostać się ze spadku".
Marcin48
darkobo - Prosta zasada: im więcej wiesz, tym lepiej zdajesz sobie sprawę z tego, czego nie wiesz. Lub inaczej: trzeba wiedzieć coś, aby wiedzieć czego się nie wie.
Przekonani o pełni wiedzy i własnej nieomylności są tylko ignoranci.
To dotyczy chyba wszystkich dziedzin.
- 2 lata temu
Marcin48 - Tak, masz rację Darkobo. A te 10 000 h potrzebne do mistrzostwa językowego można uwzględnić w planie nauki. Np. 3h dziennie przez dziesięć lat - i już... Potrzeba determinacji i samodyscypliny, to pewne. Dobre w tym wszystkim, że zazwyczaj każdy już ma ileś tam lat nauki za sobą, więc cel nie jest aż tak odległy. - 2 lata temu
piotr.grela - Nasze wyniki w nauce zależą od wielu czynników naszego zdrowia fizycznego, psychicznego, od tego jak jesteśmy zawaleni innymi problemami.
3 godziny dziennie nauki angielskiego to potężna dawka.
Ja dzielę sobię naukę na 2-3 sesję po 1-1.5 godziny ( w ramach której mam powtórki na Etutorze, czytanie i oglądanie serialu EastEnders z napisami).
Podczas czytania audiobooka i oglądania serialu stosuję shadowing, po każdym zdaniu powtarzam je na głos.

Najczęściej robię dwie sesje z rana i wieczorem, czasami uda mi się zrobić 3.

Gdy jestem bardzo zmęczony i nic mi się nie chcę szukam na YouTube moich ulubionych piosenek z tekstami i śpiewam :-)
Szkoda mi tylko rodziny co muszą tego słuchać...
- 2 lata temu zmieniany: 2 lata temu
netis7 - Zasada 10 000 godz. rozumiana dosłownie została już dawno obalona. Należy to traktować bardziej ogólnie. Czyli żeby były efekty trzeba najpierw włożyć dużo pracy. Z drugiej strony nie możemy zapominać o odpoczynku ! Poza tym to, co napisał Piotr, a ja zacytuje klasyka: "Wszystko zależy od wszystkiego" - 2 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 3

Ze spadkiem, trzeba walczyć. szukać- poza ogólnymi regułami własnych rozwiązań. Tego bólu "spadku" nie da się uniknąć.
abmmichal
2 lata temuzmieniany: 2 lata temu
piotr.grela - Lepiej czasami zwolnić trochę i kontynuować, niż zaprzestać całkowicie i stracić to co się wypracowało do tej pory... - 2 lata temu zmieniany: 2 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Jesli jest spadek to raczej przystopowac, czyli wylaczyc sie z uczenia jezyka na kilka dni i robic cos zupelnie innego. Potem wrocic do dawnej rutyny, bowiem dluzsza przerwa rozleniwia, taka jest natura czlowieka. :)
L
londynwarszawianka

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Ja, gdy mam spadek, wracam sobie do poziomu A1 i robię lekcje po kolei. Gdy mózg przestaje stawiać opór (zwykle to się czuje), wracam na właściwy tor. Nie znalazłam lepszego sposobu do tej pory.
?
Gość

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podobne wątki