ZALOGUJ SIĘ

🟠 [Wątek eTutora] Nauka kilku języków obcych jednocześnie - czy warto i jak robić to z głową? 🤓 Pogadajmy o tym! 💬

zmodyfikowany: rok temu
Na naszym forum zdecydowanie dominują wątki dotyczące nauki angielskiego💂🗽. Nic dziwnego! W końcu jest to język obcy, z którym większość z nas styka się na co dzień w wielu różnych kontekstach. Uczymy się go nie tylko z chęci rozwoju, pasji do nauki języków, ale często po prostu z konieczności. Mówi się nawet, że "angielski to teraz minimum" w kontekście znajomości języków obcych.

🤓💭 Ciekawi mnie jednak, czy – poza rozwojem swojego angielskiego – skupiacie się również na nauce innych języków? Czy może uważacie, że najpierw powinno się dobrze opanować jeden język, a dopiero potem uczyć się kolejnych? A może należycie do tych, którym "wystarcza" znajomość jednego języka obcego (i nie zakładam, że jest to właśnie angielski 😊)?

Jeśli uczycie się lub uczyliście się kilku języków jednocześnie, to podzielcie się swoim doświadczeniem, proszę. 🙏
💡 Co Wam się sprawdzało, a co już niekoniecznie?
💡 Jak rozplanowywaliście naukę?
💡 Na co Waszym zdaniem warto zwracać uwagę, żeby robić to z głową?

Zapraszam do rozmowy o językowych dylematach i... marzeniach! 🧡
kamila.zet
Pracownik eTutor
piotr.grela - Moim priorytetem językowym jest język angielski, staram się odświeżyć znajomość rosyjskiego.
Bardzo lubię słuchać rosyjskie wiadomości, jest to zupełnie inna propaganda niż polska czy brytyjska.

Gdy mam trochę wolnego czasu to używam aplikacji: "Hello Chinese".
Szkoda, że znam tylko parę chińskich znaków.
To 美国 - znaczy piękny kraj czyli Ameryka :-)

Język chiński i arabski to przyszłość, mógłby Etutor podjąć współpracę z Panem Konradem Adamczykiem z Oleśnicy i stworzyć kurs do nauki chińskiego.

Wielu ludzi bogatych w USA i w Wielkiej Brytanii wysyła swoje dzieci na kurs języka chińskiego.
- 2 lata temu zmieniany: 2 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 10

Chiński jest prosty, jest tylko jedna forma od czasownika "być".

Subject+ 是(shì) + object"

是 (shì)" is equivalent to the
English verb conjugation of "to
be", and is generally translated
as "is" or "are"." 是(shì)" in
Chinese is used to connect two
nouns. The correct sentence
structure for using" (shì)" is:
Noun 1 +是 (shì) + Noun 2.
Note that verbs in Chinese
never change their form.
piotr.grela
2 lata temuzmieniany: 2 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Z etutora korzystam do nauki niemieckiego. Od pół roku zacząłem uczyć się od podstaw języka rosyjskiego. Angielskie i amerykańskie książki, filmy i seriale staram się konsumować po angielsku, a niemieckie po niemiecku (seriale i filmy już wchodzą, z książkami jest jeszcze trudno na tym etapie) . Niestety widzę, że gdy tylko zaczynam się skupiać na jednym języku, drugi na tym bardzo szybko cierpi.

Póki co nauka sprawia mi bardzo dużo przyjemności, szczególnie pisanie ręczne grażdanką. Byłoby super gdyby etutor w przyszłości rozszerzył platformę o ten język. Znalazłem już trochę rosyjskiej muzyki, której staram się słuchać ale brakuje mi trochę materiałów w internecie. Jeszcze nic fajnego nie znalazłem.
J
JL245

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

JL245 próbowałeś taką aplikację "Russian readers"?
piotr.grela
JL245 - Nie słyszałem o niej ale wypróbuję. Dzięki, za sugestię! - 2 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podziwiam ludzi, którzy uczą się dwóch języków. To musi zabierać ogromnie dużo czasu. Widzę po sobie, że trzeba wysiłku i czasu, żeby był postęp w nauce. Myślę, że osoby uczące się kilku języków są bardzo utalentowane, mają świetną pamięć i specjalne predyspozycje. Ja takich nie mam, ale nadrabiam systematyczną pracą. Ale tylko pracą nad jednym językiem. Moim celem jest certyfikat C1 CAMBRIDGE.
Marcin48
2 lata temuzmieniany: 2 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

mnie to nie wychodzi, ale przy dyscyplinie może - średnio zdolny człowiek, a nawet wystarczająco zdolny człowiek, podjąć taką naukę.


problem jest taki, iż uczenie się dwu języków - bezsprzecznie wspiera uczenie się drugiego języka ( rozwija zrozumienie kulturotwórczej roli języka). Zrozumienie tej funkcji języka jest bezcenne.
abmmichal
2 lata temuzmieniany: 2 lata temu
piotr.grela - Moim zdaniem wszystko jest możliwe tylko czas nas ogranicza. Im starszy się robię tym szybciej czas mi leci... - 2 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Ja skupiam się na jednym głównym języku ale uczę się równocześnie dwóch dodatkowych. Jednego kiedyś się uczyłam więc znam podstawy a drugi zaczynam od podstaw tyle, że bez żadnej presji. Po prostu myślę że warto się uczyć dodatkowych języków. Nie nastawiam się na jakieś spektakularne rezultaty. 5 minut dziennie każdego dnia i myślę że każdy jest w stanie znaleźć w ciągu dnia tyle czasu. Denerwuje mnie za to pisanie wypracowań na zadany temat. Może warto pójść dalej i opracować AI który będzie zadawał pytania i prowadził prosta rozmowę w języku w którym się uczymy na temat lekcji. Wypracowania są automatycznie sprawdzane tylko w języku angielskim z tego co zauważyłam a pozostałe można pisać kompletnie nie na temat a i tak nie ma żadnej informacji zwrotnej.
K
kawa_arabska
Marcin48 - Możesz spròbować mojej metody, KAWA_ARABSKA. Codziennie przepisuję artykuł w obcym języku - słowo w słowo. Już tak ponad dwa miesiące. Masz wtedy prawdziwe wzorce czerpane od dziennikarzy i je przyswajasz poprzez przepisywanie. - 2 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Marcin48- Metoda przepisywania jest dobra. Jak dobierasz teksty do przepisywania. Ile zdań przepisujesz w jednej sesji??
abmmichal
Marcin48 - Abmmichal, wybieram sobie artykuł i przepisuję od początku do końca. Jak czuję, że np. przez zmęczenie trudno by mi było przepisać długi artykuł, to wybieram krótki. Tylko trzymam się zasady, żeby przepisać cały (w ten sposób naśladuję początek, rozwinięcie i koniec).

Dobór tekstów robię według tego, co na daną chwilę chcę przepisać, intuicyjnie.
- 2 lata temu zmieniany: 2 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Przyznam, że nigdy nie patrzyłam na osoby uczące się kilku języków tak, jak to opisałeś @Marcin48:
"Myślę, że osoby uczące się kilku języków są bardzo utalentowane, mają świetną pamięć i specjalne predyspozycje.".

Raczej bliższe jest mi myślenie, że to nie tyle kwestia predyspozycji i talentu, co wysokiej świadomości tego, jak dostosować metodę nauki do siebie; jak się uczyć, żeby się nauczyć. Że ucząc się kilku języków są nastawieni na trening pamięci i koncentracji, żeby sprawniej przyswajać wiedzę. Tacy ludzie z pasją do uczenia się, do poznawania innych kultur, z dużą dozą otwartości na nowości. :)

A macie może doświadczenia w nauce kilku języków obcych, ale z jednej rodziny języków, jak języki romańskie?
Jest Wam łatwiej uczyć się jednocześnie np. hiszpańskiego i francuskiego albo francuskiego i włoskiego? :)
kamila.zet
Pracownik eTutor
2 lata temuzmieniany: 2 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Ja kiedyś próbowałem się uczyć dwóch języków obcych równolegle (francuski i niemiecki), natomiast ostatecznie od kilku lat uczę się wyłącznie angielskiego. Wolę skoncentrować się na jednym froncie. :) Tym bardziej, że zdecydowanie bardziej angielski przydaje mi się na codzień. Gdybym miał uczyć się teraz jeszcze jednego języka, to chyba poszedłbym w kierunku tureckiego lub arabskiego, Bliski Wschód ciekawi mnie od dawna, a jedną z metod poznania danej kultury i ludzi w ogóle, to właśnie znajomość ich języka. :) Im więcej wiemy o danym narodzie, tym lepiej możemy zrozumieć (niekoniecznie zaakceptować) pewne ich decyzje, wybory lub poglądy. :)
dominik_wolowik
2 lata temuzmieniany: 2 lata temu
londynwarszawianka - Nauka drugiego jezyka to chyba bardziej wynika z pasji poznania innej kultury, czy z fascynacji kuchnia danego narodu.
Tutaj zgadzam sie z @kamila.zet na ten temat :)
Ogladajac seriale koreanskie, czy japonskie poznalam podstawowe zwroty w tych jezykach. Uwazam, ze to jest takie ‘kawaii’ :)
Kawaii - means ‘urocze’ (as adorable/cute might be related to the item or the person).
Przyklad zdania, ktore mozna czesto przeczytac w komentarzach np. na YouTube:
She is so kawaii. - Ona jest taka urocza.
- 2 lata temu zmieniany: 2 lata temu
lechatgris - @londynwarszawianka
To prawda, że dzięki serialom można nauczyć się wielu zwrotów. Od kiedy obejrzałam kilka japońskich produkcji, to po przyjściu do domu witam kota, mówiąc "tadaima", a przed jedzeniem "itadakimasu". ;) Natomiast jeśli chodzi o koreański, to wprawdzie rozpoznaję odpowiedniki dziękuję, przepraszam, dobrze itp., ale nie umiałabym powtórzyć. Bardzo dużo tych samogłosek mają!
- 2 lata temu zmieniany: 2 lata temu
londynwarszawianka - Ogladajac seriale z roznych zakatkow swiata mamy mozliwosc poznania podstawowych zwrotow, przewaznie tych grzecznosciowych.
Czesto tak jak @lechatgris, uzywam zwrotow japonskich np. ‘arigato’ - dziekuje, albo ‘konnichiwa’ - dzien dobry! Te skojarzenia serialowe sa mile i zostaja w pamieci na dluzej :)
- 2 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Moim zdaniem uczenie się jednocześnie dwóch podobnych języków np. francuskiego i hiszpańskiego to bardzo zły pomysł, bo będą się mylić. Ale np. nauka hiszpańskiego od zera, gdy nasz poziom francuskiego osiągnął już wyższy poziom np. B2 może się sprawdzić, i znajomość francuskiego mogłaby dużo pomóc w hiszpańskim. Myślę, że dobrym pomysłem byłaby wtedy nauka hiszpańskiego bezpośrednio z francuskich materiałów, książek. Natomiast nauka całkiem obcych sobie języków np. francuskiego i japońskiego nie powinna sobie przeszkadzać, nawet jeśli oba zaczynamy od zera. Jedyny problem, to czas.

I to prawda, że nauka języka często wynika z fascynacji kulturą, np. serialami. Przyznam się, że ilekroć zaczynam oglądać serial w obcym mi języku, tylekroć zaczynam nowy język na Duolingo. ;) Ale tylko z ciekawości, by zobaczyć kilka zwrotów.

Na serio uczę się przede wszystkim angielskiego i czasami trochę francuskiego i niemieckiego. Niestety, po pierwsze, brakuje mi zazwyczaj czasu na więcej niż angielski, a po drugie, dziwna sprawa, francuski i niemiecki mylą mi się. A przecież należą do innych rodzin językowych i różnią się znacznie! Ponieważ mój francuski jest trochę lepszy i bardziej mi się podoba brzmieniowo, to chyba poddam się, jeśli idzie o niemiecki. Z drugiej strony niemiecki wydaje mi się bardziej przydatny. Z obu tych języków mam pewne podstawy: niemiecki miałam w gimnazjum, francuski w liceum; dlatego próbowałam je kontynuować.
L
lechatgris
londynwarszawianka - Gdzies czytalam artykul, ze nauka dwoch jezykow obcych powinna opierac sie na zasadzie:
Pierwszy jezyk, jako ten trudniejszy, a drugi jezyk, jako ten latwiejszy. Wtedy mamy dobrze ustawione, ktory jezyk jest dla nas priorytetem.
- 2 lata temu zmieniany: 2 lata temu
dhuode - Zgadzam się z tym, co napisałaś. Eksperci oraz osoby posiadające doświadczenie w nauce większej ilości języków odradzają jednoczesne uczenie się dwóch języków z tej samej grupy od podstaw. - 2 lata temu
londynwarszawianka - Eksperci wiedza lepiej :)
Jeden jezyk jako wiodacy, a drugi bardziej dla zabawy.
- 2 lata temu
dhuode - Nie do końca to miałam na myśli :)
Można uczyć się więcej niż jednego języka na "poważnie", po prostu nie należy wybierać od podstaw dwóch z tej samej grupy językowej.
Czyli jeżeli zaczynamy od podstaw, to np. angielski i francuski zamiast angielskiego i niemieckiego, a kombinacja angielski/niemiecki raczej wtedy, gdy jeden z nich jest już bardziej zaawansowany.
- 2 lata temu
dhuode - Inna kwestia to taka, że uczenie się 2 języków "na poważnie" wymaga dobrego planowania i organizacji, niezależnie od tego, do jakiej grupy należą. - 2 lata temu
londynwarszawianka - Rozumiem. Wybor jezyka jest wazny, jako dana kombinacja.
Oczywiscie w celach zawodowych i nie tylko mozna uczyc sie dwoch jezykow ‘na powaznie’, ale organizacja tego to juz jest wyzszy poziom.
Pisalam bardziej o tym, ze wybor drugiego jezyka jest czesto w celach hobbistycznych, czyli nastawienie do nauki jest inne.
- 2 lata temu zmieniany: 2 lata temu
dhuode - zgadzam się w 100% :) - 2 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podobne wątki