Zaczęłam B1 (do lekcji 4), nie rozumiem filmów. Ile inni uczestnicy z nich rozumieją

Witam,

każdy robi jak uważa za stosowne, ale może warto zacząć kurs od początku, czyli od A1?
Słówka które już znasz nie sprawią ci kłopotu, a może poznasz nowe? Jest tam też sporo materiału z gramatyki.
Poza tym po przerobieniu kursu A1 i A2 będzie dużo łatwiej na poziomie B1.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Zauwazylem ze gramatyka w poziomie A1, A2 jest banalna to od poziomu B1 zaczyna sie studiowanie gramatycznych niuansow. A co do ogladania filmow trzeba miec spory zasob slow, zwrotow czesto skomplikowanych idiomatycznych aby wszystko rozumiec z przeczytanego tekstu, lub z audycji radiowej lub filmu.
Wszystko w zyciu przychodzi powoli i tylko dzieki uporczywej pracy.

Zgadzam sie z powyzszymi wypowiedziami, warto zaczac od poczatku kursu zeby przyswoic sobie podstawowe zwroty i slownictwo.
W miedzy czasie proponuje posluchac radia lub wlaczyc angielski film z polskimi napisami, to pomoze w osluchaniu sie z jezykiem.
Pozdrawiam i zycze powodzenia w nauce.

Witam,
ja zaczęłam naukę od A1, mając bardzo małą wiedzę na temat języka angielskiego. Po przerobieniu wszystkich lekcji z A1 i A2, filmy z poziomu B1 oglądam bez najmniejszych kłopotów. Pojedyncze zwroty zapisuje sobie na kartce i potem sprawdzam co oznaczają. Aby lepiej osłuchać się z angielskim polecam oglądać jak najwięcej filmów min. z platformy www.ted.com.

ja mogę tylko napisać, że warto się oswoić z językiem i zrobić kurs od początku, ja zacząłem od A2, ale sukcesywnie robię poziom A1..mogę tylko naisać, że przerobienie poziomiu A2 i części A1 znacznie pomogło mi w osłuchaniu się w filmikach, dialogach na poziomie B2