Faktycznie też mam z tym problem ponieważ użycie niektórych synonimów potrafi rozmówcę w prawić zakłopotanie czego właśnie teraz doświadczam bycia zagranicą....myślę że jest to dobry temat aby się rozwinął w dalsza merytoryczna dyskusję.

Nauka z kontekstu, czyli to, co jest słabą stroną Etutor. Angielski jakoś ogarniam, pewnie wynika to z używania języka na co dzień, ale w niemieckim to jest horror. Tłumaczenia Diki są ogólnikowe, pozbawione kontekstu, dzięki czemu nauka jest praktycznie niemożliwa. Znajduję sobie przykłady w necie i dorzucam do powtórek. Innego wyjścia nie ma. Diki jest już lata świetlne za innymi narzędziami i irytuje mnie grzebanie przy layoucie przy jednoczesnym olewaniu merytoryki.

Swego czasu pisalam ze mieszanie w rozmieszczaniu narzędzi do nauki powoduje frustacje w nauce bo nawet nie piszą gdzie zostały schowane dopiero na forum ludzie zadają pytania gdzie się co znajduje.

Jestem już bardzo długo na tej platformie i powiem więcej że więcej wiedzy i nauki i motywacji dostaje przez forum etutorowiczow których pozdrawiam