ZALOGUJ SIĘ

Kiedy używamy "be going to" a kiedy "gonna" w języku mówionym.

zmodyfikowany: 3 lata temuostatnia aktywność: 3 lata temu
Kiedy używamy "be going to" a kiedy "gonna" - w języku mówionym:

"gonna" przed czasownikiem (verb)
I'm gonna learn English on the Etutor.pl all day.

"going to" z wyrażeniem przyimkowym.
I'm going to the cinema this evening.

English grammar - "gonna"
https://youtu.be/IPD82krGV5w
Jamie Keddie

"Gonna" jest nie tylko używane w mowie potocznej.

"Gonna" w języku pisanym, występuje bardzo rzadko w stylu nieformalnym.
piotr.grela

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 5

Piotrze, wielkie dzięki. Wideo sprzed 6 lat, ale bardzo pożyteczne.

trzy punkty mnie uderzyły by lepiej ogarnąć zagadnienie

1. going to stays if it is followed by a prepositional phrase ( it sounds terrible, but is simple.

2. gonna is a standard speaking English ( not informal). Piotrze zmieniłem nazwę zgodnie z gościem w wideo.

3. pronunciation: / gona/(e)/ and / gyny/(e)/ like Guiness ( first syllable/


Piotrze mam drugą wątpliwość podwójnie złożoną.


Czy można powiedzieć tak jak zapisałeś?

I'm gonna learning English...

czy nie powinno być:

I'm gonna learn English all day.

A ponieważ learning is gerund ( umownie noun nie verb) czy możemy użyć gonna? może going to jest potrzebne; czyli:

I am going to learning English.

Ale brzmi i wygląda fatalnie.

To są odruchowe uwagi nie całkiem przemyślane.Czy możesz Piotrze naprostować moje uwagi.

Tak naprawdę to co facet przekazał w video, jest dla każdego ucznia od poziomu B1. Osobiśnie bardzo późno nauczyłem się, poznałem te formy gonna, getcha ( get you) itd.
abmmichal
3 lata temuzmieniany: 3 lata temu
piotr.grela - A dzięki Michał. Oczywiście to była pomyłka, literówka, mogą być dwa "ingi" nawet się nijak nie rymuje. Piszę posty z telefonu komórkowego i nie zauważyłem tego błędu, chyba muszę zakładać okulary.

W sumie wymowy "gonna" - jak "gyny/(e)" jest dla mnie trochę dziwna. Ale jak Pan profesor Jamie Keddie, mówi o Guinnessi to może być Irlandczykiem ale nie musi:

"Jamie is an exuberant Scot...."
- 3 lata temu zmieniany: 3 lata temu
piotr.grela - Michał o ile rozumiem prawie te wszystkie skróty to w mówię ciężko jest mi stosować.

Ciągle mam problem kiedy mówię a zwłaszcza gdy jestem zdenerwowany z melodyką zdania, zastosowaniem schwa, słabych form, redukcji...
Mówię staccato: ta ta ta, przerywanie.

Akcent jest ważny bo jesteśmy zawsze oceniani przez ludzi jak się ubieramy, jak mówimy, dopiero co mówimy i robimy.
- 3 lata temu zmieniany: 3 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

I'm gonna learning English on the Etutor.pl all day

Piotrze skad wziąłeś to zdanie? Jest blad. Zamiast learning powinno być learn.

zamiast "all day" mozna też dać "all day long" jakoś tak bardziej swojsko brzmi :)
kktm
3 lata temuzmieniany: 3 lata temu
abmmichal - zgadza się swojsko... - 3 lata temu
piotr.grela - I'm gonna learning - to literówka... oczywiście nie ma miejsca tam na dwa "ingi" a na starość ślepy się robię i nie widzę błędów :-)

Ale to "all day" + "long", po co jest to "long" a może jest potrzebne...

A można tak i tak. To "long" wzmacnia wypowiedź ale nie jest konieczne.

https://forum.wordreference.com/threads/all-day-all-day-long.2051390/

Pan Jamie Keddie jest profesorem na Oxfordzie ale jego akcent jest jakiś dziwny mało południowo-angielski bardziej Irlandzki lub Szkocki. Ale bardzo piękny i melodyjny akcent.
- 3 lata temu zmieniany: 3 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

kktm - słuchałeś wideo?
abmmichal

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Niestety nie ogladalem.

Generalnie nie lubie filmikow o gramatyce, bo sie na niej nie znam i nie mam aspiracji aby ja poznawać, nie wspominakac juz o gramatyce z j. polskiego z której jestem noga.

Oczywiscie nie neguje tego contentu, dla wielu osob to zapewne wartosciowe materiały, na pewno lepsze niz formulki z podreczników.
kktm
3 lata temuzmieniany: 3 lata temu
piotr.grela - kktm - masz analityczny umysł i potrafisz znaleźć nieścisłości.

Michał pięknie pisze po angielsku.

Moja córka, uczy się tylko poprzez rozmowę, nie zna wielu słów ale mówi prawie jak naitive speaker.

Mój szwagier, pożera książki ale listu z urzędu po angielsku już nie rozumie.

Każdy ma talent do czegoś innego.

Ja znowu mam wiedzę po trochę ze wszystkiego ale słabo mówię.
Potrafię powiedzieć wszystko to co chcę ale zbyt długo mi zajmuje czasu na wyciągnięcie z pamięci słów.
Mowię jak robot, stacatto: " ta, ta, ta..."
- 3 lata temu zmieniany: 3 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Piotrze, KTTM, serdecznie dziękuję za wszystko co napisaliście.

O tyle lubię forum, że troszkę w swobodnej formule rozmawiając,
coś sobie przypominamy, czegoś się uczymy. A ta swobodna forma, często powoduje lepsze zapamiętanie zagadnienia.

Szkoda ze tak mało ludzi skorzystało z bardzo dobrego postu Piotra. Ich strata - nie mogę się zamartwiać za cały świat

Piotr, jestem pewien, że Twoja wymowa będzie z dnia na dzień lepsza; tylko nie rezygnuj z mówienia lepiej i copy exercises.
Nie trzeba naśladować idealnie.

KTTM zaskoczyłeś mnie stosunkiem do gramatyki. Prawda nikt jej nie lubi, z wyjątkiem wybranych Pań z inklinacjami do tego działu nauki języka.


Gramatyka jednak dla ludzi na ogół bywa pożyteczna w nauce.
Pozdrawiam.
abmmichal

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podobne wątki