ZALOGUJ SIĘ

Sprawdź się z Oxford Text Checker :)

zmodyfikowany: 3 lata temuostatnia aktywność: 3 lata temu
Natrafiłam niedawno na ciekawe narzędzie, które w różny sposób może być wykorzystane do nauki języka angielskiego i chciałam się z wami podzielić szczegółami na jego temat. Jest to Oxford Text Checker i jego działanie opiera się m.in. na frekwencyjnych listach Oxford 3000, Oxford 5000, OPAL written words ( więcej na ich temat możecie poczytać w internecie). Na czym polega? Po wklejeniu tekstu w języku angielskim ( może to być twój własny tekst lub fragment jakiegoś artykułu itp.), możesz dowiedzieć się, które słowa z tego tekstu są uwzględnione na poszczególnych listach ( również na poszczególnych poziomach A1, A2, B1, B2, C1 :)). Dostaniesz szczegółową analizę procentową oraz poszczególne słowa zostaną wyróżnione kolorem ze względu na poziom, którego dotyczą. Ale to nie wszystko, jest również możliwość przećwiczenia tych słów poprzez dwa rodzaje ćwiczeń, które możesz wygenerować, jak również opcja przygotowania listy słów, którą później możesz wykorzystać w dowolny przez siebie sposób. Dlaczego o tym pisze? Ponieważ, szczególnie na początkowych poziomach nauki, aby ją przyspieszyć warto jest zwracać uwagę na słowa występujące częściej i na przykład czytając jakiś artykuł możemy w ten sposób wyselekcjonować sobie słownictwo, którego chcemy się nauczyć. Co jest fajne w przypadku naszego własnego tekstu, możemy dostać informację zwrotną na temat naszych umiejętności pod względem znajomości słownictwa ( jaki procent stanowi słownictwo na poszczególnych poziomach i czy w ogólne używamy np. słów z wyższych poziomów, a jeżeli tak to z jakich). Dla mnie jest to przydatne, nie wiem jak dla was… ;)
?
Gość

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 1

Super post. Gdzieś o tym czytałem. Muszę się w Oxford Text Checker zagłębić.
https://www.oxfordlearnersdictionaries.com/text-checker/

Oxford Text Checker wogóle nie znalazł tak częstych słów ale występujących w języku mówionym jak: "ain't, innit, quid, bruv"

Gdybym zaczynał naukę angielskiego po raz pierwszy, na początku uczyłbym się 100 / 500 / 1000 / 3000 / 6000 / 9000 najczęściej występujących słów w języku mówionym, potem w języku pisanym i na końcu rozszerzył o kolokacje.
Do tego dodałbym trochę gramatyki.

Bardzo ważne jest zastosowanie angielskiego w praktyce, oglądanie seriali z napisami, YouTube vlogów i czytanie książek / ebooków.

Poszukuję listy słów i zwrotów według częstotliwości występowania ale w brytyjskim języku mówionym.

Moim zdaniem, tak jak w nauce języka ojczystego, najpierw powinniśmy nauczyć się języka mówionego a dopiero później języka pisanego a na samym końcu np. subordinate clauses bo i tak ludzie mówią: "If I was..."
zamiast "If I were...".

A tak przy okazji, najlepiej oddający wymowę brytyjską słownik jaki do tej pory spotkałem to https://www.lexico.com i jest on wspierany przez Oxford.
piotr.grela
3 lata temuzmieniany: 3 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podobne wątki