ZALOGUJ SIĘ

Jak poprawić rozumienie ze słuchu?

zmodyfikowany: 5 lat temuostatnia aktywność: 5 lat temu
Przerobiłem A1, w powtórkach znam słówka prawie 100%, (z poprawną pisownią ok. 85%), powtórki robię na bieżąco codziennie, czytając tekst rozumiem. Natomiast ten sam tekst czytany przez native speakera - jest dla mnie zrozumiały w minimalnym stopniu, szacuję na maximum 30% i z trudem łapię kontekst.
Prośba do doświadczonych i bardziej zaawansowanych - jak Wy poradziliście sobie z podobnym problemem. Zastanawiam się - czy szlifować rozumienie ze słuchu na poziomie A1 (szukam skutecznego sposobu), czy od razu robić A2, a rozumienie ze słuchu przyjdzie z czasem.
A
ang-nsw

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 7

Słuchając czyjejś mowy, szybko można się zorientować, że tekst pisany i mówiony to dwie różne rzeczy. Samo czytanie oczywiście niewiele da, gdyż wymowa angielska jest nieregularna i litery często nie odpowiadają słyszanym dźwiękom.

Druga rzecz, która sprawia chyba najwięcej trudności uczącym się języka, to fakt, że w płynnej mowie odstępy między wyrazami tak naprawdę nie istnieją. Słyszymy jedynie ciągi sylab, które nasz mózg interpretuje jako osobne słowa, zdania, a w ostateczności całe wypowiedzi. Przychodzi mi na myśl przykład z serialu. Jedna z postaci mówi "What are you doing?".
https://www.youtube.com/watch?v=WaaANll8h18#t=44s
Całe pytanie brzmi jakby to był jeden, długi wyraz. W zapisie fonetycznym słyszymy mniej więcej /wʌɾɚjuduːɪŋ/.
Mimo wszystko potrafimy oddzielić poszczególne słowa, bo znamy je w piśmie i jesteśmy przyzwyczajeni do takiej wymowy. Ta zależność występuje we wszystkich językach. Gdybyśmy słuchali danego języka po raz pierwszy, trudno byłoby wyłapać wszystkie wyrazy.

Warto też zauważyć, że niektóre słowa mogą brzmieć inaczej, kiedy wymawiamy je pojedynczo, a inaczej w zdaniu. W zależności od tego, czy na daną sylabę pada akcent (stress) czy nie, może ona mieć lekko zmienioną wymowę. W angielskiej fonetyce to zjawisko określa się jako "weak forms".
Istnienie wielu akcentów i dialektów także nie pomaga. Bardzo dobrze rozumiem AmE, bo głównie z tym akcentem mam do czynienia, ale kiedy słucham Brytyjczyka, to chwilę się muszę zastanowić, co w ogóle powiedział.

Tyle jeśli chodzi o trudności. A jak sobie z tym poradzić? Na pewno najwięcej pomoże słuchanie. Z dostępem do materiałów nie ma problemu, bo możesz słuchać w internecie, czego tylko chcesz. Zwykle radzę rzucić się na głęboką wodę i nie przejmować się poziomem, nawet jeśli nie wszystko da się zrozumieć. Zdaję sobie też sprawę z tego, że na początku nauki sięganie po trudniejsze nagrania zniechęca. Dlatego mogę polecić podcasty albo filmiki z napisami. Dawno czegoś takiego nie szukałem, ale kiedyś przejrzałem kilka lekcji z portalu Pronuncian. Każdy podcast ma tekst nagrania. W dodatku program jest o wymowie, więc można się jeszcze czegoś nauczyć. Zależy, czy chcesz mówić jak Anglik czy jak Amerykanin. Ten podcast bardziej się przyda do wymowy amerykańskiej.
https://pronuncian.com/podcast-archives

Odpowiadając na twoje ostatnie zdanie, idź do przodu, wszystko przyjdzie z czasem. Nigdy nie ćwiczyłem słuchania w określony sposób. Nie potrafię też wskazać momentu, kiedy zacząłem naprawdę dobrze rozumieć. Po prostu spędzam dużo czasu na youtubie i portalu z transmisjami (streamami) z gier - twitch.tv. Oglądam prawie tylko po angielsku. W końcu to samo jakoś wchodzi do głowy. Oczywiście nie jest tak, że za każdym razem zrozumiem wszystko. Wystarczy, że ktoś powie coś mniej wyraźnie i już pojawia się kłopot. Zbytnio się nie przejmuj, bo niezależnie od poziomu tego i tak trzeba się uczyć cały czas.

Znalazłem podobny temat. Niektóre odpowiedzi może się przydadzą.
https://www.etutor.pl/forum/thread/869544-Rozumienie_ze_sluchu_-_a_raczej_nierozumienie.html
?
Gość
ang-nsw - Dzięki! Tak zrobię jak radzisz.
Pozdrowienia
- 5 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

New York city - dobrze opisał problem. Nie mam tak dobrego talentu komunikacji.

1. Przydatne jest zwracanie uwagi porównując co słyszysz, co widzisz w zapisie fonetycznym. Byś zauważył pożytek z tego Ćwiczenia potrzeba czasu I POKORY. Pokora jest potrzebna by się nie załamywać.

Słowo - słuchasz, patrzysz do zapisu fonetycznego; coś się nie zgadza, słuchasz jeszcze raz _ kurcze jest powiedziane tak jak w zapisie fonetycznym. Taki najprostszy ciąg zdarzeń w czasie ćwiczenia. Bywają one bardziej skomplikowane.

2. To bardzo ważne wracaj po miesiącu, 6 miesiącach do przerobionego odsłuchanego tekstu. Czy po przerwie rozumiesz więcej, czy mniej? Wracaj tak długo i tyle razy, aż po przerwie będziesz rozumiał tekst tak jak język polski.

Do niektórych filmów wracam przez kilka lat w odstępach powiedzmy kwartalnych - przynosi to rezultaty. POKORA!!

TO WRACANIE JEST SZCZEGÓLNIE WAŻNE GDY DO NAUKI WEZMĘ TEKST ZA TRUDNY. POWTÓRKI POWODUJĄ ŻE TRUD PIERWSZEJ ŻMUDNEJ PRACY Z TEKSTEM NIE PRZEPADA.

Obyś miał pożytek z mego postu. Jeśli masz pytania to pisz. Jednak spokojnie przechodź do nauki A2, wracając do powtórek, i korygująca bieżącą naukę, tak by rozwijać listening skills. Podkasty i słuchanie różnych nagrań, systematycznie to ważny punk nauki.
abmmichal
5 lat temuzmieniany: 5 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Dziękuję abmichal! Nie znam zapisu fonetycznego i uczę się tylko przez naśladowanie (powtarzanie za lektorem) ze słuchu. Muszę to nadrobić, będzie ciężko, myślałem, że można to sobie odpuścić.

Zastanawiam czy nie uczyć się jakichś łatwych tekstów i wierszyków na pamięć, ale nie znajduję takich nagrań.


Oglądałem filmiki z angielskimi napisami wypisując niezrozumiałe dialogi, potem je tłumaczyłem z Diki. Kiedy już wszystko rozumiałem zasłaniałem napisy i tak oglądałem kilka razy. To było bardzo czasochłonne.


Pozdrawiam,
ang-nsw
A
ang-nsw
5 lat temuzmieniany: 5 lat temu
abmmichal - ang-nsw: jeśli celem nauki jest angielski ( a nie egzamin nawet maturalny), to nawet jeśli masz tzw. słuch absolutny, nie rezygnuj z IPA. Kiedy zaczynalem przygode z angielskim , nie bylo dostepu do nagran, internetu. INTERNATIONAL PHONETIC ALPHABET byl jedynym narzedziem dostepu do poprawnej wymowy. Byl potem czas gdy myslalem, Jak dobrze mają się dzisiaj nowi adepci agielskiego, nie muszą się uczyć IPA. Jednak to nieprawda. IPA jest bardzo przydatne szczegòlnie dla tych ktòrzy uczą się jezyka u siebie w ojczyznie. Korzystanie z IPA przez Ciebie, pozwoli nabrać pewności co, czy ktòre dzwięki słyszysz. - 5 lat temu zmieniany: 5 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Przy problememie ze słuchaniem, polecam :
https://www.youtube.com/watch?v=8cJSRC1VAJo
T
Tymek2
5 lat temuzmieniany: 5 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Dziękuję Tymek2! To jest to. Przy pierwszym słuchaniu tej amerykanki nic nie zrozumiałem, ale wdrukowany tekst z łatwością zrozumiałem 100%. Dopiero po wielokrotnym słuchaniu już znanego tekstu, docierają do mnie niektóre słowa. To łączenie wyrazów i tempo mówienia jest dla mnie katorgą. Muszę więcej słuchać.

Pozdrawiam,
ang-nsw
A
ang-nsw
parseq - Może z piosenkami będzie mniej pod górę?
Każdy ma zapewne jakieś dobrze wpadające w ucho kawałki. Jeśli rozumienie ze słuchu i (szybka) wymowa są w mózgu powiązane, to może warto na głos pośpiewac razem z video clipem na YT?
Teksty są na www.tekstowo.pl . Można je wydrukować albo (też na tekstowo.pl) uruchomić odtwarzanie clipa a wzrokiem śledzić tekst widoczny w dolnej części strony z utworem.
- 5 lat temu zmieniany: 5 lat temu
abmmichal - parseq: podales bardzo przydatny sposób. - 5 lat temu zmieniany: 5 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Dzięki parseq! Muszę próbować różnych podpowiadanych metod. Zdaję sobie sprawę, że systematyczne osłuchiwanie się jest kluczem do lepszego rozumienia ze słuchu.

Pozdrawam,
ang-nsw
A
ang-nsw

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Sprawdzony skuteczny sposób to audiobooki książek, które kiedyś przeczytało się w wersji Polskiej.
P
PiotrTomon

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podobne wątki