Już kilka razy rzuciło mi się w oczy, że zaproponowana kolejność wykonywania zadań do lekcji jest niewłaściwa. Np. w tym przypadku: https://www.etutor.pl/lekcje/24/1779/ - najpierw rozwiązujemy zadanie, a dopiero kilka punktów dalej: https://www.etutor.pl/lekcje/24/6279/ otrzymujemy teorię niezbędną do rozwiązania wcześniejszego zadania. I okej, ja sobie z tym poradziłam, bo A1 to dla mnie tylko przypomnienie tego, co już wiem. Ale są osoby, które na pewno się w tym nie odnajdą. I właściwie większość lekcji, z jakimi miałam dotąd do czynienia, zbudowana jest na tej zasadzie - najpierw zadanie, a potem kilka punktów dalej wyjaśnienie teorii. W powyższym przykładzie zadanie "Zdecyduj, czy poniższe zdanie jest pytaniem o podmiot, czy o dopełnienie." oraz teorię "Present Continuous - pytania o dopełnienie" dzielą 4 okna informacji o 'would like', ćwiczenie z nagraniem, lista słówek do nauczenia i writing. Czy to nie powinno wyglądać jakoś inaczej? Skoro rozpoczynamy lekcję i do dalszych punktów przechodzimy klikając 'dalej', a nie samodzielnie wybierając punkty z listy zagadnień do lekcji, warto by były one solidnie skonstruowane. No, mam nadzieję, że zrozumieliście o co chodzi w tej mojej zawiłej przemowie :))