ZALOGUJ SIĘ

Mam pytanie czy ktoś wogule widzi moje pytanie i moj test? Bo chyba coś jest nie tak i musze sie zgłosić do serwisu

12 lat temu
R
Rumpelstick
agnieszkakf1 - W ogóle widać Twoje pytanie;) - 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 4

W ogóle widać oba Twoje pytania. Twoje nowe teksty są również łatwe do odszukania. :)
Myślę, że nie ma powodu do paniki.

Widzę, że kolega Rumpelstick z tych, co to: "God, give me patience, but do it NOW!"

Pozdrawiam
askawska
12 lat temuzmieniany: 12 lat temu
quantum137 - True, true :-) - 12 lat temu
TopMan - > "God, give me patience, but do it NOW!"
Dobre, nawet bardzo :)
Dziekuje, tego nie znalem.
Pozdrawiam,
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Kilka uwag:

1) Jeśli Ci tak zależy na sprawdzaniu Twoich prac to może warto pomyśleć o koncie "premium", wtedy masz bezpośredni kontakt z twoim nauczycielem i wiesz, że Twoje prace są sprawdzane przez osoby kompetentne.

2) Jeśli już prosisz o pomoc innych użytkowników to rób to:
a) mniej nachalnie - jedna zbiorcza prośba na kilka dni zdecydowanie wystarczy,
b) ułatw im pracę i podawaj bezpośrednie linki do twoich prac. Prace lądują w katalogach/działach "teksty" i "nagrania" i warto pomyśleć aby tam wejść, odszukać swoją pracę i podać do niej bezpośredni link. Wymagasz wsparcia od innych, to najpierw daj coś od siebie. Nie każdy ma chęć czytać kilka razy dziennie Twoje prośby o pomoc, po czym poszukiwać twoje prace.

Użytkownicy etutora są bardzo uczynni, ale cały świat nie kręci się wokół Ciebie. Ideałem było by abyś osoby, które Ci pomagają dodał sobie do znajomych i prosił je o sprawdzenie prac na privie.
R
radmar2
12 lat temuzmieniany: 12 lat temu
cynamon1 - Bardzo, bardzo popieram :) - 12 lat temu
quantum137 - Myślałem, że to ja ostro odpowiadam;)
Popieram kolegę!
- 12 lat temu
radmar2 - Oj tam, oj tam. ;)
Po prostu "wapno mi się lasuje" gdy widzę obecne pokolenie młodych i gniewnych, którzy uważają, że cały świat ma wobec nich rolę służebną. Jedno trzeba im przyznać, często angielski znają lepiej niż polski. ;)
- 12 lat temu
quantum137 - Dokladnie! Zobaczymy czy zadający pytanie "się nawróci":) - 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Przychylam się do sugestii kolegi radmar2 (Marcina?).
Tak się składa, że sprawdziłam kilka Twoich pierwszych prac na cito i od tamtej pory staram się raz na jakiś czas wchodzić w Twój profil i zerkać, czy pojawiła się jakaś kolejna.
Robię to zupełnie niezależnie od (a ostatnio ze dwa razy nawet mimo) pojawiających się na Pytaniach Twoich apeli. Niestety, codzienne obowiązki nie pozwalają mi zaglądać tam teraz często.
Jednak, tu muszę przyznać rację koledze, który tak Cię w ostrych słowach zbeształ, im bardziej ponaglające stają się Twoje apele, tym mniejszą mam na to ochotę. Nie pogniewaj się, ale ich forma budzi we mnie coraz większy opór. I powiem Ci szczerze, że już wcześniej ze dwa razy wystosowałam pod Twoją "prośbą" komentarz prawie tak samo dosadny jak ten powyżej, ale opamiętałam się i go później usunęłam.
Gdybyś miał chwilę na przejrzenie zakładki TEKSTY i zorientowanie się, ile prac użytkowników bez Premium pozostaje w ogóle bez żadnego komentarza, przekonałbyś się, że jesteś "w czepku urodzony". Niestety, zdaje się, że trochę to jest tak, jak z tym palcem i całą ręką.
Pozdrawiam

PS. A co do postępów, cóż... Gdybyś miał pakiet premium, nauczyciel z eTutora nie tylko poprawiłby każdą Twoją pracę, omawiając poszczególne usterki. Czasem by Cię pewnie pochwalił za postęp, a czasem doradził, gdzie zajrzeć, by unikać powtarzających się błędów, aby ten postęp był bardziej widoczny.
To, o co prosisz nas w tej chwili w swoim drugim poście, wymagałoby powtórnego przejrzenia (a najlepiej wydrukowania) wszystkich Twoich prac, uważnego prześledzenia, czy w kolejnych pracach pojawiają się nadal te same błędy, czy może udało Ci się je wyeliminować. Dopiero wtedy można ocenić Twój postęp. Myślę, że raczej spróbuj to zrobić sam, bo naprawdę - choć mówię tu raczej za siebie - ta robota byłaby już nader praco- i czasochłonna.
askawska
12 lat temuzmieniany: 12 lat temu
quantum137 - I wszystko w temacie :) - 12 lat temu
TopMan - Oczywiscie, ze nie da sie ocenic postepow na podstawie kilku(nastu) prac.
Jest to proces nader zlozony i wymaga sporego zaangazowania zarowno z Twojej jak i ze strony sprawdzajacego.
Nauczyciel to jedyne rozsadne wyjscie.
3maj sie kolego.
- 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Tak dla sprostowania pytanie które zadałem było napisane z tego powodu gdyż po dodaniu prac nie widziałem ich wogule w zakładkach i ich nie dodawało jak zawsze.Myślałem ,że coś jest nie tak i chciałem się POPROSTU ZAPYTAĆ czy ktoś je widzi.Nie było to z powodu mojej niecierpliwości ,ze moje testy nie zostały odrazu sprawdzone czy coś w tym stylu.
Nie wysyłam pytań o sprawdzenie w trybie rozkazującym tylko prosze jeśli ma ktoś chwilkę czasu niech zerknie.Zawsze dziękuje za pomoc tez chciałbym pomagać ale nie jestem na tyle dobry.Jeśli kogoś uraziłem przepraszam,krytyka tez jest czasem potrzebna.
a co do wypowiedzi radmar 2 - mi tez się ,,wapno lasuje" jak widze gdy ktoś ocenia kogoś wogule nic o nim nie wiedząc.
R
Rumpelstick
TLK - Rumpelstick - zwrot: w ogóle pisze się oddzielnie w i przez o kreskowane - na co zwracano Ci już powyżej uwagę!!!
Pod tym linkiem możesz się jeszcze sporo dowiedzieć o tym zwrocie z j. polskiego (chyba ojczysty?)
http://pl.wiktionary.org/wiki/w_og%C3%B3le
- 12 lat temu
radmar2 - Rumpelstick:

Chodziło mi o całokształt Twojej działalności, a nie ten jeden post. Wszystkie Twoje wypowiedzi można streścić następująco: temat "sprawdźcie moją pracę" zapisane niechlujnie na sto sposobów. I nawet nie chce Ci się linku do pracy wkleić, że o skleceniu w miarę poprawnego zdania w języku polskim, czy zrobieniu w wyrażeniu posiadającym 6 liter dwóch błędów ortograficznych już nie wspomnę.
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
radmar2 - [cd.]
A takie rzeczy świadczą właśnie o Twoim stosunku do odbiorców. Wiem, że teraz co drugi uczeń ma dysleksję, dysortografię, dyskalkulię i w ogóle wszystko na "dys" (normalnie epidemia jakaś), a poza tym teraz na maturze za błędy można stracić tylko 5% punktów (kiedyś za 3 błędy ortograficzne oblewało się maturę pisemną i startowało od zera za rok), więc po co się uczyć tej ortografii.
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
radmar2 - [cd.]
Ale wiedz, że właśnie po takich drobiazgach inni Cię oceniają i tak jak Tobie nie chce się sklecić w miarę poprawnego zdania w ojczystym języku, tak innym może się nie chcieć sprawdzać Twoich wypracowań.

PS. Od jakiegoś czasu własne wpisy można edytować, więc warto poprawić błędy, gdy ktoś Ci na nie zwróci uwagę, a w tym wypadku kilka osób tak zrobiło i to wcale nie byłem ja.
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
Rumpelstick - Widze radmar2 że, jesteś na tym forum takim Strażnikiem Teksasu który wyłapuje wszystkie błędy, i dba o to by wszystko było idealnie. Nikt nie jest perfekcyjny i nie porównuj ludzi do dyskeltyków itp. przez to, że popełnili jakiś błąd ortograficzny lub gramatyczny.Mnie chcesz nauczyć kulturalnego zachowania na forum ale spójrz na to z drugiej strony w jaki sposób to robisz.Może pozjadałeś wszystkie rozumy(niewiem) ale swoje błyskotliwe komentarze o dysleksji zostaw dla siebie. - 12 lat temu
quantum137 - Strażnik Teksasu :D:D:D - 12 lat temu
TopMan - Texas Radmar :), no i sie koledze oberwalo :D

- 12 lat temu
quantum137 - Jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie nicki zmienić hehe
for heaven's sake:D
- 12 lat temu
radmar2 - Rumpelstick: Nie będę się z Tobą wdawał w wojny słowne, gdyż najpierw sprowadzisz mnie do swojego poziomu, a później pokonasz doświadczeniem. Ale po prostu przemyśl to czego się dzisiaj dowiedziałeś, bo może Ci się to życiu przydać. EOT

PS. Widzisz, jednak jak chcesz pisać poprawnie to potrafisz.
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
Rumpelstick - A Tobie radmar2 proponuje nie komentować wątków w których udzielasz swoich mądrości życiowych zamiast pomóc w problemie. Pozdrawiam - 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podobne wątki