Ponieważ nie mogę napisać tego pod tamtym pytaniem, piszę jako nowe, choć jest to moje zdanie na temat dodanych komentarzy.Nie ma sensu przerobić kilka poziomów a potem nadrabiać zaległe wypracowanie. Jest limit, owszem, ale przekroczyć go można jedynie nadrabiając ominięte wypracowania lub dodając własne prace.Ucząc się jednak w sposób jaki ktoś napisał("robię notatki...) nie uczysz się pisania, bo po prostu przepisujesz podany tekst.Wierzcie mi, że pisanie to nie taka prosta sprawa jak się wydaje.Żeby wymyślać własne zdania, zachowując zasady gramatyki i nie spolszczać tekstu trzeba naprawdę dużo ćwiczyć, a nie da się tego zrobić "hurtowo". Mając premium nauczyciel sprawdza ci na prawdę dokładnie każdą pracę, więc dopiero wtedy widać, że co innego znać zasady gramatyki, a co innego stosować je. Podobna sprawa jest z wymową.Porozumiewając się na co dzień mówisz jakieś zdanie , czekasz na odpowiedź itd. jest jakaś przerwa na zastanowienie się. Nawet gdy coś pomylisz jest możliwość poprawy wypowiedzi, gestem , innym zdaniem itd.Podczas nagrywania tekstu nie jest ważna tylko poprawna wymowa poszczególnych wyrazów, ale również akcent zdaniowy jak i wyrazowy.Pytanie trzeba przeczytać dostosowując tonacje głosu tak aby brzmiało jak pytanie a nie twierdzenie.Poza tym najgorsza rzecz; czytasz tekst i wiesz, że mylisz się paskudnie w przedostatnim wyrazie. Co zrobisz? Klikniesz zapisz?
Ja nie, powtarzam tekst, a za drugim razem mylę się w środku i sytuacja się powtarza.Wiec obie formy nauki, pisanie i czytanie nie są proste i uważam, że tylko ćwiczenie tego na bieżąco odnosi pozytywny skutek. Oczywiście nie namawiam nikogo tym tekstem do wykupienia "premium", bo sposób nauki to sprawa indywidualna, ale gdy kogoś stać, to myślę, że warto.