To właśnie dlatego zrób sobie test.
Nawet jeśli niewiele zrozumiesz, to pomoże Ci on zaszeregować Cię do odpowiedniego poziomu nauczania.
Ten test robisz dla siebie, właśnie po to, aby sprawdzić od którego poziomu zacząć.
A jak później stwierdzisz, że ten poziom jest za łatwy, albo za trudny to zaczniesz inny poziom.

Zrób sobie test jak sugeruje użytkownik "rkoza"

Ale ja myślę że najlepiej zacząć od początku, wtedy sam zobaczysz jak się w tym czujesz, warto przypomnieć sobie podstawy,bo nawet po kilku latach nieużywania języka wiedza niestety ulatuje.

Zdecydowanie polecam rozpoczęcie kursu od początku. W ten sposób nie będzie sytuacji, że pojawia nam się później coś, czego nie rozumiemy. Zaczynamy od lekcji numer 1 i jeśli wszystko jest jasne, to klikamy dalej. Świetna powtórka, możliwość ułożenia sobie posiadanej wiedzy, a zarazem przyzwyczajenie do samej formuły kursu.

Musisz zaczac od poczatku,a napewno dasz sobie rade.Trzymam kciuki w razie jakis problemow wal jak w dym!!! Serdecznosci

Ja również zalecam rozpoczęcie kursu od początku. Ja mimo, że uczyłam się wcześniej jakiś czas, zaczęłam właśnie od podstaw. Jeżeli uznałam, że coś jest dla mnie zbyt oczywiste, po prostu pomijałam to i szłam dalej z materiałem. De facto w trakcie tym powtórek wyłapałam dodatkowo jeszcze kilka "ciekawostek", o których nie wiedziałam. Konkluzja jest taka, że zawsze możesz pominąć to co uznasz za stosowne i uczyć się tego czego potrzebujesz.

Gdy ma się wątpliwości, najlepiej od samego początku - można to potraktować jak powtórkę materiału, a także zrób sobie test - to da pewne wyobrażenie tego, co kojarzysz i umiesz oraz warto zaglądać do ćwiczeń, zwłaszcza na początku.

Zdecydowani od początku- zacznij od A1. Na starcie szło mi błyskawicznie, ale im bliżej końca poziomu tym mniej pamiętam z poprzednich lat. To co umiałem to szybko przechodziłem, ale bez pomijania.

a ja rozpocząłem od B1 teraz jestem na c1 jeżeli miałeś dobre podstawy to możesz tak sprőbować. ale oczywiście musisz sam wybrać sposőb najbardziej odpowiedni dla ciebie

A JA CI POWIEM ŻE KAŻDY MA SWOJĄ TAKTYKĘ, JA NP UCZYŁEM SIĘ BARDZO DŁUGO SŁÓWEK,aż pewnego razu a było to na karaibach zaczeło mi doskwierać mówienie na zasadzie kali jeść kali kochać, i wziołem się za podstawy, obecnie jestem w UK mam stanowisko funkcyjne i jakoś daje radę z kulejącą gram. ale za to mam potężny zasób słówek, choć im więcej się ucze Języka tym mnie umie bo napotykam niezrozumiałe dotąd problemy, ale nawet dziś na ważnej rozmowie z szefem mówię sorry nie rozumię tego słowa, i uwierz każdy Ang, dobierze inne słowa, tak żeby było dobrze, zacznij od zmuszenia siebie do systematyczności, a reszta to sama przyjdzie.Pozdro

Potwierdzam poprzednie wypowiedzi: należy przerobić test. W teście wyjdzie wszystko jak na dłoni. Etutor jest fantastyczny, bo porządkuje wiedzę. Nie wstydź się zbyt niskiego poziomu na początek, pamiętaj, robisz to dla siebie!