ZALOGUJ SIĘ

Czy ktoś z Was korzysta z pakietu Business English?

zmodyfikowany: 10 lat temuostatnia aktywność: 10 lat temu
Serdecznosci
peters40
P
peters40

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 3

ja korzystam z kursów coachingowych czyli trenerskich na stronie [treść usunięta ze względu na niezgodność z regulaminem serwisu] rowniez do nauki angielskiego, ale w biznesie; ciekawe podejscie do nauki blyskawicznej; a tutaj tylko ucze sie tak ogolnie, warto wiec poszukac sobie wiecej stron bo tego jest multum , a nie uczyc sie tylko z jednej
A
alorenz
10 lat temuzmieniany: 10 lat temu
peters40 - dzieki za odpowiedz i podpowiedz
Pozdrawiam
Peters40
- 10 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Chodzi o to czy ktoś ma wykupiony ten kurs na etutorze? Ja mam na przykład. W porównaniu z ogólnym angielskim wydaje się, że jest mało lekcji (29), ale jeśli weźmie się pod uwagę słownictwo, podział na działy i teksty nagrane przez lektora, to na pewno osoba szukająca trochę bardziej "specjalistycznego" języka będzie zadowolona. Ja osobiście nie widzę sensu w uczeniu się wszystkich nazw zwierząt i roślin, bo raczej mi sie to nie przyda do niczego. A to jak napisać list motywacyjny, przykłady listów formalnych, rozmowy telefoniczne, finansowe słownictwo raczej jest bardziej potrzebne w życiu.
G
Gevelka
peters40 - Dzieki za odpowiedz,
jestem tutaj dopiero od miesiaca i chcialem sie dowiedziec czy warto wykupic ten kurs.Zgadzam sie ze nauke o zwierzetach mozna odlozyc na pozniej.
Pozdrawiam
- 10 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Jeżeli znasz dane nazwy zwierząt, itp. po polsku i chcesz znać angielski to powinnaś je rownież znać. To jak uczyć się mowić w swoim ojczystym języku i znać tylko pas i kota.
stefankmiot
Gevelka - Jak często używasz słowa pchła albo goryl? Chodzi mi o to, że ja wolę się skupić na czymś, czego używam. Dopiero gdy będę się w stanie swobodnie porozumiewać mogę sobie ubogacić słownictwo. Wiadomo, każdy wybiera taką drogę jaką uważa za słuszną. Nie musisz się ze mną zgadzać - 10 lat temu
peters40 - Zgadzam sie z Gevelka
- 10 lat temu
stefankmiot - Ok, ale jak zaczynasz się uczyć na poziomie Business English (czyli właściwie B2 i wyżej) to zakłada się, że wszystko co jest używane najczęściej masz w małym paluszku...
Po co więc zabierać się za najwyższe poziomy, jeżeli nie zna się podstaw?
- 10 lat temu
peters40 - po pierwsze nie wiesz jak wyglada moja znajomosc angielskiego,po drugie czy ty wladajac swoim ojczystym jezkiem znasz wszystkie slowa z zakresu zoologii,giologii,chemii,botaniki albo motoryzacji?jesli tak to jestes the best - 10 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podobne wątki