W zdaniu się pytamy: "Czyje są to książki", do kogo należą książki, a więc "czyje"= "whose".
They na końcu jest jak najbardziej na miejscu. Dobrze to widać z tłumaczeniem:
Whose books are they?
Czyje książki są to?
(Trochę poprzestawiałem szyk w polskim zdaniu, żeby tłumaczenie było pod swoim odpowiednikiem w angielskim)
Ponieważ książki są w liczbie mnogiej, to i zaimek w angielskim musi być w liczbie mnogiej (a nie jak w polskim, gdzie zaimek, w tym przypadku "to" może być w liczbie pojedynczej)
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.