ZALOGUJ SIĘ

Robiąc powtórki wpisujecie całe słówka

2 lata temuostatnia aktywność: 2 lata temu
Cześć, czy robiąc powtórki wpisujecie całe słówka, czy tylko lecicie z pamięci, jako typową fiszkę i jeśli pamiętacie to klikacie dalej?

Ostatnio stwierdziłem, że bez wpisywania jest znacznie szybciej, tylko ciekawe jak z efektami. Na pewno wpisując człowiek lepiej zapamięta, ale jak to by wyglądało z łącznym czasem. Może różnica niewielka, ale za to wygodniej?
M
maciek496
piotr.grela - Żadnych słówek nie wpisuję bo bym się zaj...echał :-)

Wpisując słówka lepiej zapamiętuje się ich pisownie ale pisownia w języku angielskim słabo pokazuję wymowę, tak więc nie ma się co na niej skupiać za bardzo.

Lepiej zaoszczędzony czas przeznaczyć sobie na czytanie, shadowing: słuchanie, oglądanie i powtarzanie za aktorami ulubionych filmów, seriali...
- 2 lata temu zmieniany: 2 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 3

Jak robię powtórki na komputerze - wpisuję słówka. Gdy robię je na smartfonie - bez wpisywania.
Pamięć i wzrok są zawodne, stąd czasem lepiej jest wpisywać - wtedy masz pewność, że dobrze zapamiętałeś pisownie. Ale wpisywanie na smartfonie jest dla mnie niewygodne.
darkobo

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podświadomość lepiej zapamiętuje rzeczy które zapisujesz. Więc jeśli uczysz się słówka to moim zdaniem lepiej je wpisywać. Ale jeśli uważasz że jakieś słówko jest już dla Ciebie oklepane tak że nie musisz go już powtarzać to możesz je usunąć z powtórek. Bez sensu jest moim zdaniem tracić czas na słówka które dobrze znasz a musisz przeklepać bo masz je w bazie i Ci się wyświetlają. Lepiej ten czas poświęcić na słówka które potrzebujesz przećwiczyć.
Basia_Stepien
piotr.grela - Ta sama podświadomość a nawet świadomość się bardzo zniechęca do nauki jak wpisujesz odpowiedź po raz piąty i zrobisz mały błąd i wtedy wiele osób w tym i ja wymawia soczyste słowo na "k" :-) - 2 lata temu
Basia_Stepien - Przecież możesz sam wybrać ocenę odpowiedzi (źle, średnio, dobrze - naciskasz klawisz 1, 2 lub 3) i wiesz że słówko było wykonane i ocenione dobrze, a literówka zdarza się każdemu - przecież po to jest taka opcja w tej apce. Poza tym jeśli piąty raz wpisujesz poprawną odpowiedź to po co kontynuujesz naukę tego słówka? Czemu nie wyrzucisz słówka z powtórek? - 2 lata temu
darkobo - Wyrzucanie słówek z powtórek mnie nie przekonuje. Na świeżo - owszem - za piątym razem może się je pamięta. Ale co będzie za pół roku, za rok? Po to jest algorytm, żeby przesunął to słówko w czasie. Kwestia działania algorytmu, to już inna sprawa. - 2 lata temu
piotr.grela - Na wstępnym etapie nauka pojedyńczych słówek jest w porządku ale w miarę postępów nie sposób uciec od idiomów, czasowników frazowych, kolokacji...
Tego są tysiące, setki tysięcy...
Wpisując je trzeba być masochistą albo wyjątkowym talentem :-)
- 2 lata temu zmieniany: 2 lata temu
Basia_Stepien - Jeśli wolisz trzymać słówka a za piątym razem zrobiłeś literówkę ale znałeś poprawną odpowiedź to możesz sobie przyznać ocenę "dobrze" za to słówko i wtedy algorytm dostaje informację taką jakbyś nie miał literówki - dlatego w ogóle jest taka opcja. Przecież aplikacja mogłaby twoją odpowiedź samodzielnie oceniać - i wtedy powtórki byłyby faktycznie bezsensownie dobierane. Jeśli nie korzystasz z opcji wyboru innej oceny twojej odpowiedzi - no to faktycznie algorytm nie współpracuje. - 2 lata temu
piotr.grela - Wszystko zależy od indywidualnego upodobania uczącego i jego / jej możliwości psycho-fizycznych. Mnie pisanie grubymi paluchami nawet po tablecie denerwuje.

Ale jak dużo spędza się czasu pracy przy klawiaturze komputera to taka forma nauki może być OK.

Zwrócę uwagę na jedną rzecz: pisownia angielska często mało w wspólnego z wymową np. nazwa miasta Edinburgh
wymawia się takk /ˈɛdɪnbərə/.
Ćwicząc na siłę pisanie utrwalamy w swoim mózgu złą wymowę.

Właściwie nauka języka obcego u dorosłych jest odwrócona kolejność zdobywania umiejętności. Jako dziecko najpierw uczymy się słuchać, potem mówić a na końcu czytać i pisać.
- 2 lata temu zmieniany: 2 lata temu
darkobo - OK Piotrze, fakt, to co piszę, piszę z perspektywy osoby na poziomie mniej więcej C1, od niemal 8 lat na eTutorze, mającej ponad 9.000 elementów w powtórkach. Przy czym, zaczynając przygodę z eTutor miałem już spory zasób słownictwa i takich podstawowych słówek, wrytych w pamięć w młodych latach, w swoich powtórkach nie mam. Większość to słowa z poziomu C1 i C2, może trochę z B2 oraz właśnie idiomy i gotowe zwroty, zdania. Niedawno dodałem kilka słówek, które usunąłem z systemu powtórek (bo nie jest tak, że nic nie usuwam), bo wydawało mi się, że już je znam, właśnie dlatego, że je zapomniałem. - 2 lata temu
darkobo - @Basia - korzystam z opcji wyboru. Co innego miałem na myśli, była swego czasu dyskusja na ten temat, że algorytm wrzuca ciągle do powtórek słówka oceniane na 3, a inne, ocenione po kilka razy na 1, na 2, odsuwa w czasie nieraz na kilka lat. Jak wspomniałem, to temat na dłuższą dyskusję, która gdzieś tam w czeluściach Forum powinna być do odnalezienia. - 2 lata temu
darkobo - @Piotr - pierwszy nauczyciel angielskiego, jakiego miałem, stwierdził, że ucząc się angielskich słów trzeba uczyć się ich dwukrotnie: raz wymowy, drugi raz (jednocześnie z wymową) - pisowni. I tego się trzymam :) (bo potrzebna mi zarówno umiejętność pisania tekstów angielskich, jak i porozumiewania się mową). - 2 lata temu
Basia_Stepien - @piotr.grela Dopóki wystarcza Ci komunikacja mówiona i sobie radzisz, i dopóki piszesz jedynie z kolegami w grach komputerowych to naprawdę nie ma znaczenia ile literówek zrobisz - i wtedy pisanie słówek za każdym razem - faktycznie jest niepotrzebną stratą czasu. Ale jeżeli od twojej komunikacji pisemnej (np maile biznesowe w pracy) będzie zależała twoja premia od sprzedaży albo zawarcie kontraktu na tysiące euro to już zaczyna mieć znaczenie czy i ile literówek zrobisz. Programy do poprawiania literówek nie zawsze wszystko wychwycą a podobne angielskie słówka mają często bardzo różne znaczenie. To zależy do czego jest Ci potrzebna znajomość języka. - 2 lata temu zmieniany: 2 lata temu
piotr.grela - Darek ja mam podobnie skupiłem swoją naukę na słówkach rzadkich a zapomniałem wielu słów i zwrotów często występujących.

Nasz mózg jest wspaniały bo zapomina przykre chwile ale jeszcze szybciej z trudem nauczone słówka i zwroty obcojęzyczne.

Trzeba je nonstop powtarzać najlepiej poprzez rozmowę, powtórki na Etutorze, czytanie, oglądanie.

Gdy najpierw nauczymy się najpierw słuchać po angielsku, możemy uczyć się bez straty czasu:
w ubikacji (kto ma problemy z prostatą, to wie o co chodzi :-), pod prysznicem, w kuchni, garażu, w samochodzie, w samolocie,na rowerze, biegając, leżąc na łóżku :-)
- 2 lata temu zmieniany: 2 lata temu
piotr.grela - Basia: Większość edytorów tekstów ma wbudowane moduły sprawdzające i po co sobie życie utrudniać...
Chociaż jak ktoś chce i ma czas...
Moim zdaniem ns lepsze i ciekawsze pisanie w każdym języku wpływa ilość przeczytanej literatury.
- 2 lata temu zmieniany: 2 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Jako że w angielskiej wersji eTutor używam tylko słownika diki i systemu powtórek, wypracowałam już sobie w miarę sposób nauki, który mi najbardziej odpowiada. A wygląda on tak:

ʕ•́ᴥ•̀ʔっ Zawsze wpisuję całe słówka/zwroty przy powtarzaniu ich po raz pierwszy w danym dniu. Jeżeli słówko muszę powtórzyć kilkukrotnie to póżniej czasami je wpiszę, a czasami tylko sprawdzam czy mój mózg potrafi sobie je szybko przypomnieć i daję mu należytą ocenę.
ʕ•́ᴥ•̀ʔっ Jeżeli tłumaczenie słowa nie wpada mi do głowy od razu to daję mu ocenę 2. Tak samo jest ze wszystkimi słowami, które robią ''drugie okrążenie'' w ciągu dnia, zawsze dostają notę 2.
ʕ•́ᴥ•̀ʔっ Jeżeli słówko ma przykładowe zdania, to zawsze tłumaczę je w głowie z polskiego na angielski i tylko przy pierwszej powtórce w danym dniu.
ʕ•́ᴥ•̀ʔっ Jeżeli słówko nie ma żadnych przykładowych zdań to sama takie dodaje w notatkach (przeważnie używam do tego sentencedict.com)
ʕ•́ᴥ•̀ʔっ Przy dodawaniu nowego słowa do powtórek zawsze sprawdzam w diki inne jego tłumaczenia i dodaję wszystko to, co uważam że będzie dla mnie użyteczne.

I jedna z najważniejszych dla mnie rzeczy:
Jeżeli nie jestem pewna czy dane słowo jest używane w brytyjskiej wersji angielskiego (bo tylko taka mnie interesuje), lub nie wiem do końca jak użyć je w zdaniu/konwersacji to:
ʕ•́ᴥ•̀ʔっ Zapisuję je sobie w notatkach na laptopie.
ʕ•́ᴥ•̀ʔっ Szukam znaczenia słowa w języku angielsko-angielskim.
ʕ•́ᴥ•̀ʔっ Układam z nim przykładowe zdanie.
A potem:
ʕ•́ᴥ•̀ʔっ Wpisuję to wszystko razem w Worda i na kolejnej lekcji z moim nauczycielem, który jest Brytyjczykiem, wszystko omawiamy.
ʕ•́ᴥ•̀ʔっ On mówi mi czy w UK jest ono używane, przez kogo (można się napotkać na dosyć dużą ilość słów które są raczej używane tylko przez osoby starsze). Do tego wskazuje czy jest to słowo do użytku w rozmowach codziennych, czy w wypowiedziach na poziomie akademickim. Niektóre słowa też zaopatruje w synonimy, które są równie często, albo częściej od mojego słowa używane.

Dla mnie jest to efektywny sposób na naukę. Zależy mi na tym żeby słowa faktycznie znać, nie tylko aby je przetłumaczyć, ale żeby faktycznie potrafić je użyć w poprawnym kontekście. Nie zależy mi na szybkości ich powtarzania, a na dokładności.
Myślę że mam też dosyć nietypowy sposób nauki - przeważnie wykonuję powtórki wszystkich słówek będąc na bieżni - dobry sposób na upieczenie dwóch pieczeni na jednym ogniu (to kill two birds with one stone).

Mówiąc szczerze to wolałabym powtarzać słówka w słowniku angielsko-angielskim. Niestety do tej pory nie natknęłam się na dobrze rozbudowany słównik wraz z dobrym systemem powtórek. Mam wykupiony słownik na oxfordlearnersdictionaries.com ale mają tam beznadzejny system powtórek. Podoba mi się też vocabulary.com, który prawie jest w tym miejscu gdzie trzeba. Niestety któś musiał go, mówiąc potocznie, zrypać. W przypadku gdy jedno słowo ma kilka tłumaczeń nie da się ich dodawać pojedyńczo do swoich powtórek, tylko to pierwsze, główne tłumaczenie, jest w nich widoczne.
Także jeżeli ktoś zna jakiś porządny internetowy słownik angielsko-angielski, z systemem powtorek podobnym co na tej platformie, to bardzo proszę się podzielić!
avayorica
piotr.grela - Staram się do elementów, które mam w powtórkach na Etutorze, dodawać tłumaczenia i zdania przykładowe z http://www.lexico.com do notatek.

Zobacz transkrypcję fonetyczną takich słów jak: "cat", "hand" na lexico i porównaj z wymową w innych słownikach :-)
- 2 lata temu zmieniany: 2 lata temu
piotr.grela - Nie znalazłem, lepszego słownika z systemem powtórek niż Etutor :-)

Etutor ma jedną super przewagę nad innymi słownikami, że w notatkach można sobie dodawać wyjaśnienia po angielsku z różnych słowników i wymowę jaka nam odpowiada i zdania przykładowe.

Jedna uwaga, co do wymowy słownikowej, słówka angielskie inaczej brzmią pojedyńczo a inaczej w sąsiedztwie z innymi słówkami w całym zdaniu...

Zastanawia mnie czy można by pominąć nieustanną translację w głowie z Pl-Eng i Eng-Pl ?

Wpisywanie słowek, zwrotów, zdań przyspiesza ich zapamiętywanie ale znacznie spowwlnia. Albo idziemy na ilość albo na jakoś...
- 2 lata temu zmieniany: 2 lata temu
piotr.grela - Przepraszam za błędy, literówki ale chyba mam jakiegoś specyficznego wirusa na komórce, który uruchamia mi się kiedy piszę post tylko na tym forum i zmienia mi tekst w dziwne krzaczki :-) - 2 lata temu zmieniany: 2 lata temu
piotr.grela - Fajnie jest się uczyć słówek i mieć świadomość kiedy i przez kogo jest ono używane.
Czy jest ono bardziej slangowe, regionalne czy bardzo formalne...
- 2 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podobne wątki