ZALOGUJ SIĘ

Przynajmniej po jednym zdaniu przykładowym do każdego hasła w Diki słowniku.

zmodyfikowany: 4 lata temuostatnia aktywność: 4 lata temu
Choć uważam słownik Diki za najlepszy słownik w porównaniu do Oxford English Dictionary, Longmana czy Cambridge English Dictionary to przy wielu hasłach brakuje choćby po jednym przykładowym zdaniu, które ułatwiło by zapamiętanie słówka i jego użycie.

Może warto by dodawać do hasła - jego definicje po angielsku.

Ale na plus dla naszego słownika Diki.pl - jest to, że żaden znany mi słownik nie ma tylu haseł, kolokacji czy słów pochodzących z slangu.
piotr.grela
ang-nsw - Dla mnie mankamentem są braki audio przy niektórych słówkach. Muszę sięgać do innych źródeł, aby poznać wymowę. - 4 lata temu zmieniany: 4 lata temu
Gość - U mnie z kolei jest odwrotnie.
Jak nie ma zapisu fonetycznego to samo odsłuchanie pomoże mi tylko na czas słuchania.
Ja muszę widzieć zapis i wtedy mówie na głos i próbuję zapamietać.
Kiedyś przysiadłam i nauczyłam się znaków fonetycznych i od tamtej pory przeczytam prawie wszystko.
Zdarza się, że wyraz brzmi wyjątkowo dziwnie po przeczytaniu fonetycznym to wtedy musze odsłuchać, aby się upewnić jego brzmienia.
Wszystko to wynika z tego, że ja ogromny mam problem z listeningiem, i jestem 200 % wzrokowcem.
- 4 lata temu zmieniany: 4 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 3

Dla mnie dodawanie przynajmniej jednego zdania do każdego hasła jest ogromnie istotne - zawsze uczę się właśnie w ten sposób, dodając do powtórek również całe przykładowe zdanie. Może przeczyta to ktoś z ET i postarają się wprowadzić taką zasadę?
F
Foxymf
piotr.grela - Ostatnio chyba od jednego z YouTuberów usłyszałem bardzo mądrą i interesującą radę, że aby szybciej i mocniej zapamiętać jakieś słowo lub zwrot - warto sobie ułożyć z nim jakieś własne zdanie przykładowe. - 4 lata temu
Gość - Z tym układaniem samemu zdań jest według mnie pewien problem, mówię o sobie.
Jako ucząca się mogę ułożyć jedynie bardzo prościutkie zdanie, aby być pewnym, że jest przawidłowe.
Bardziej rozbudowanego gramatycznie, aby coś wniosło w treści i do pamięci, obawiam się, aby nie popełnić błędu.
Pozostaje chyba jednak gotowiec, a nie samodziełka :)
Dobre rady często pochodzą od znawców języka, ale jak to się ma do zmagajacych się z językiem?
- 4 lata temu
piotr.grela - Bardzo często różni naitivi radzą aby nie tłumaczyć z języka obcego na swój rodzinny język. Nie muszę tego robić kiedy już w pamięci znam znaczenie danego słowa lub zwrotu. Może tworzenie własnych zdań jest dobre ale na wyższych poziomach zaawansowania. - 4 lata temu
Gość - A ja mam taką radę dla naitivów, niech się nauczą choć jednego języka obcego i przestaną go tłumaczyć na swój ojczysty język, a od razu niech myślą w obcym języku.
Taką świetną i bardzo mądrą radę im daję.
W zasadzie to nie jest moje odkrycie, ale rada uważam rewelacyjna.
Ciekawa jestem, ilu ją zastosuje w swoim życiu, a jeśli już to na jakim etapie nauki i z jakim skutkiem ?
Jak Państwo myślicie?
- 4 lata temu zmieniany: 4 lata temu
Gość - Kiedyś czytałam artykuł człowieka, o wykształceniu filologicznym, chyba profesora z uniwersytetu z Poznania, nie pamiętam jego nazwiska, który zna j. angielski i niemiecki.
Powiedział coś, z czym się zgadzam w 100%, ale jest to zakrzyczane przez wszystkich maści nauczycieli i mądrali, że osoba dorosła, jeśli nie pochodzi z rodziny dwujęzycznej, i nauczyła się języka nie będąc już dzieckiem, zawsze będzie tłumaczyła, nawet podświadomie , z obcego na swój język. Ojczysty język mózg traktuje jako bazę, system już wbudowany w pamięci i wszystkie nowe języki przerabia w porównaniu do tego co już zna. Swój język nie może być absolutnie pominięty, to jest niemożliwe.
- 4 lata temu zmieniany: 4 lata temu
Gość - Wielu doradców daje dobre rady typu- patrz powyżej, ludzie starają sie do nich dostosować, wierzą im, ale jak widać nic z tego nie wychodzi, bo w kółko słyszymy o tych samych problemach.
Te rady jakoś nie chcą iść w parze z zastosowanie w praktyce.
Należałoby sie zastanowić, czy one maja rację bytu.
Ja na tych wszystkich YouTubowych nauczycieli patrzę już z przymrużeniem oka.

Rozpisałam się, przepraszam.
- 4 lata temu
piotr.grela - Naukaonline nie sposób się z Tobą nie zgodzić. Po iluś tam powtórkach nie muszę już wielu elementów sobie tłumaczyć, bo one są tam gdzieś gdzieś zakotwiczone w pamięci dlugotrwałej.

Ja trochę z przymrożeniem oka patrzę na YouTuberów co "znają" 10,15 a nawet ponad 20 obcych języków albo takich co nauczyli się np. jezyka chińskiego w 6 miesięcy :-) https://youtu.be/d0yGdNEWdn0
Ja próbowałem się uczyć chińskiego, wymiękłem na początku, mam drewniane uszy i nie rozróżniam tych różnych tonów.
- 4 lata temu zmieniany: 4 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

zgadzam sie w stu procentach. Jak jest przyklad w zdaniu, lepiej rozumiemy tez jak to slowo funkcjomuje w mowie
I
idora62
Gość - O właśnie, wiadomo, że przykład oddaje prawidłowe jego zastosowanie.
Samemu można zastosować polską kalkę i wyjdzie takie cudo, że trzeba będzie na migi tłumaczyć o co nam chodzi ;))
- 4 lata temu
piotr.grela - Ale jak ułożymy własne zdanie, nawet trochę kalekie, za to śmieszne, związane z tym co sami myślimy to szybciej taki zwrot zapamiętamy. Potem w miarę wzrostu naszych umiejętności możemy sobie takie zdanie zmienić na bardziej skomplikowane.
W mowie codziennej - najczęściej używamy prostych konstrukcji gramatycznych.
- 4 lata temu zmieniany: 4 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Dzień dobry,

Jeżeli chodzi o nasz słownik, to w miarę możliwości staramy się dodawać jak najwięcej zdań. W szczególności najpopularniejszych haseł.

Weźmiemy jednak pod uwagę sugestię i w dalszym ciągu będziemy rozbudowywać słownik.
P
paulinawit97

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podobne wątki