ZALOGUJ SIĘ

Jak uczyć się słówek? Mam problem z ilością słow i zdań w codziennych powtórkach.

9 lat temuostatnia aktywność: 9 lat temu
Poproszę o pomoc bardziej doświadczonych uczniów. Mam pytanie dotyczące nauki słówek. Do powtórek dodaję nie tylko słówko którego chcę się nauczyć ale też i przykładowe zdania z użyciem tego słówka. Wydaje mi się, że w ten sposób łatwiej i szybciej zapamiętam słowo. Równocześnie ćwiczę pisanie nie tylko tego jednego słowa ale wszystkich, które występują w zdaniu. Ponad to uczę się szybkiego konstruowania zdań. Niestety jeżeli zrobię błąd w pisaniu, muszę powtórzyć. W ten sposób czas pracy wydłuża się a liczba powtórek rośnie. Efekt jest taki, że codziennie mam średnio około 40 - 50 słów i zdań do powtórzenia. Wykańcza mnie to czasowo! Proszę napiszcie jak Wy to robicie, jak sobie z tym radzicie. Może nie powinnam dodawać zdań?
Jultyne
J
Jultyne

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 4

Robię podobnie, dodaję słówka i zdania, gdyż wtedy łatwiej kojarzę zastosowanie danego słowa. Poza tym ten sposób pomaga mi w budowaniu poprawnej konstrukcji zdań. Staram się bardzo skupiać nad tym co robię, wtedy błędów popełniam mniej.

Jest jeszcze jedna ważna sprawa, ja po przerobieniu danej lekcji nie rozpoczynam zaraz następnej, tylko robię same powtórki przez jakiś czas i utrwalam przerobiony materiał. Gdy jestem już z powtórek zadowolona lub gdy mi się to znudzi, rozpoczynam dopiero wtedy następną lekcję.

Może wybrany przez mnie sposób jest wolniejszy i czas nauki się wydłuża, ale przecież na wyścigach nie jestem :)
Pozdrawiam
S
sharky1w
Jultyne - Dziękuję za podpowiedź. Przeszłam na Twój system nauki.Nie spieszę się z rozpoczęciem nauki kolejnej lekcji. To się sprawdza. Przestała mnie stresować liczba słów/zdań w codziennych powtórkach. Staram się przerobić wszystkie ale jak nie dam rady to nie robię problemu. Jeszcze raz dziękuję. Pozdrawiam.
- 9 lat temu
sharky1w - Dziękuję, życzę Ci dużo radości z nauki i pozdrawiam :) - 9 lat temu
Jultyne - Witam wszystkich!
Ponownie zmieniłam swój system powtórek. Teraz w "Powtórki" robię tylko powtórki, z nastawieniem na poprawną wymowę. Natomiast poprawne pisanie ćwiczę w "Ćwiczenia, dyktowanie zdań" Po wejściu w "Ćwiczenia" wybrałam opcję: "Dodane do powtórek" i mam wszystkie zdania jakie sobie dodałam wraz ze słówkami do powtórek. Ten system odpowiada mi bo mam czas nie tylko na powtórki ale i na ćwiczenia. Słysząc lektora dyktującego zdanie sprawdzam dodatkowo rozumienie ze słuchu. Pozdrawiam i życzę wytrwałości i sukcesów.
- 9 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Ja czasem jak mi zależy na czasie nie piszę całego zdania tylko je sobie powtarzam na głos i jeśli dobrze to zrobię to zaznaczam, że dobrze i tyle. Nie sprawdzam w ten sposób pisowni może dokładnie ale to zależy na czym kto chce się skupić. Ja chce przełamać barierę w mówieniu przede wszystkim. Mniej martwię się o pisownię. Ważne żebym umiała powiedzieć, to co chcę. Oczywiście w miarę możliwości i czasu staram się pisać i sprawdzać tez i pisownię.
P
patkingzz

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Moja rada jest taka, by w twoim przypadku, jeśli uważasz, że 40-50 słów zdań na powtórki to za dużo robić sumiennie dalej powtórki, aż ich liczba w twoim kalendarzu spadnie do satysfakcjonującej ciebie ilości. Wtedy dopiero siadasz do lekcji i jednocześnie wrzucasz zdania i ćwiczenia do powtórek. I znowu powtarzasz, aż liczba spadnie. Niestety, tak mi się wydaje, innej metody nie ma jak się "dać" trochę wykończyć :) Ja, kiedy już wrzucę wszystkie słówka i zdania do powtórek siadam do komputera i wpisuję odpowiedzi, zauważyłem, że ma to swoje pozytywne strony, lepiej się je zapamiętuje, jak się je poprawnie zapisze. Później używam aplikacji mobilnej bez przepisywania, tylko tłumaczę sobie na głos, potem tylko sprawdzam. Staram się to robić dokładnie. Jak słówka nie pamiętam 1, jak zdanie będzię z błędem, ale będzie 2, jak będzie poprawne, ale nie od razu, musiałem się poprawiać przed sprawdzeniem 3, jak poprawne, chociaż powoli wypowiedziane 4. Życzę wytrwałości, są dni, że samo wychodzi, a czasami... :)
srela
9 lat temuzmieniany: 9 lat temu
Jultyne - Dzięki za podpowiedź. Powoli zaczynam sobie z tym wszystkim radzić. Źle napisałam - dziennie mam do 70 powtórek. Jak zdarzy się tak że nie zrobię któregoś dnia powtórki (jesteśmy tylko ludźmi) to bywa ponad setka.Niestety.
Nie mam możliwości korzystania z aplikacji mobilnej. Noszę ze sobą wydrukowane fiszki i to musi mi wystarczyć.
- 9 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Ja natomiast wykonuje max.100 powtórek dziennie, wpisuje pojedyncze słowo a kontekst w zdaniu dodaje do notatek, tak że po wpisanej odpowiedzi czytam równiż pełne zdanie. Ponadto kiedy popełnię literówkę a wiem że chciałem złowo dobrze wpisać to po prostu zaznaczam to jako odpowiedź dobrą
K
Kusion
Jultyne - Dzięki za rady. Chyba też będę robiła podobnie. Mam już dość tych powtórek. Po świątecznej przerwie mam ponad 250! Mimo, mogłam że zaczęłam 2 dni wcześniej to pracy "od metra". A gdzie cas na pozostałą naukę. Tak rzadko udaje się mi zrobić coś więcej z gramatyki czy też ze słówek. Nie jest lekko ale mam nadzieję wytrzymać w postanowieniu systematycznej nauki. - 9 lat temu
Kusion - Polecam takim razie codziennie notować sobie czy danego dnia zrobiło się powórki/lekcje. Ja stworzyłem sobie do tego celu prosty szablon w excelu i efekt jest piorunujący.Wstyd się przyznać ale w 2 lata przerobiłem raptem 15 lekcji na eTutorze, a z notowaniem (stosowanym od października) jestem już na 42 lekcji! Prosta rzecz a diametralnie zmienia systematyczność pracy ludziom którzy mają problem aby "za coś się wziąć" - 9 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podobne wątki