Posiadam WIELKĄ GRAMATYKĘ JĘZYKA ANGIELSKIEGO A1 - C2 WYDAWNICTWA EDGARD. Zaletą tej książki jest fakt, że zadania są dość proste do rozwiązywania. I jest tam rzeczywiście dużo gramatyki. Cena jest też przystępna. Wadą jest to, że mało jest zadań typowo egzaminacyjnych, czyli może być ona używana jedynie jako uzupełnienie do innych metod.

Np. główną metodą nauki może być przerabianie gramatyki lub całych lekcji na eTutor - na eTutor jest lepiej, dogłębniej opisana gramatyka. Tyle, że - jak to z gramatyką - trzeba do niej co jakiś czas zaglądać, żeby się utrwaliła.

Z wydawnictwa PONS mam REPETYTORIUM GRAMATYCZNE ANGIELSKI W ZDANIACH DO TŁUMACZENIA DLA ŚREDNIO ZAAWANSOWANYCH I ZAAWANSOWANYCH. To godna polecenie książka, głównie oparta na tłumaczeniu zdań - więc w sam raz dla przyszłych pisarzy/redaktorów/copywriterów/tłumaczy. Tyle że główny ciężar nauki - znowu to dodam - najlepiej oprzeć o metody komputerowe, gdzie są dostępne optymalne daty powtórek materiału - nie za często, ale i nie za rzadko. Dochodzimy więc znowu do konkluzji, że trzeba głównie uczyć się na eTutorze, ewentualnie korzystać z innej metody komputerowej z dostosowanymi do potrzeb użytkownika powtórkami.

Jak chodzi z zadania z przekształceniami zdań - polecam JĘZYK ANGIELSKI TESTY PARAFRAZY TRANSFORMACJE ZDAŃ MATURA FCE CAE Mariusz Misztal (B2-C1). Dzięki bardzo licznym przykładom można się świetnie przygotować do części egzaminu certyfikacyjnego (transformacje zdań) , a cena tej książki jest bardzo dobra. To mocne narzędzie wspomagające naukę komputerową, warto mieć tą pozycję i przerobić ją całą. (Za transformacje zdań na egzaminie certyfikującym można zdobyć dużo punktów).

być może z mojej strony to unik, ale szukam odpowiednich lekcji na YT. Co to daje? Gdy osiąga się porządne B1 i więcej, to nauka, postępy zatrzymują się? Potrzeba szukać sposobu na pokonanie niemożności! Pracując nad jakimkolwiek słabym punktem mojego angielskiego, po pewnym czasie widzę iż coś poprawiłem. Wracanie do powtarzania lekcji etutor, powoduje iż nie cofam się za bardzo w tym czego nauczyłem się wcześniej.

Być może moja metoda nie każdemu posłuży, ale będzie wskazówką.


Budowanie własnego słownika z komentarzem to żmudna praca, ale bardzo pomocna.

tak jak mówi Piotr, uczenie gramatyki z książki może dobić ucznia. ale bywają wyjątki. gdy mam dużo dobrych ćwiczeń do zagadnień, które zapominam, albo w kółko mylę.