Ja uważam, że najlepiej wybrać sobie właściwy poziom i lecieć po lekcjach po kolei (chyba, że jakiś z tematów Cię kompletnie nie interesuje - to zostaw go "na kiedyś"). W lekcjach masz i sprawy związane z gramatyką, i słówka (zachęcam do uczenia się nie tylko pojedynczych słówek, ale także całych zdań, zwrotów). Najważniejsze wg mnie są powtórki - do bólu, ale po jakimś czasie widać postępy.
Oprócz Etutora warto korzystać z najróżniejszych podcastów, filmów, muzyki, książek itd. (wybierz to co Cię po prostu najbardziej interesuje). Jeśli masz kogoś ze znajomością angielskiego to rozmawiaj z nim ile się da. Postępy przyjdą z czasem, bo nauka języka to proces, a nie kilka dni. Życzę powodzenia.

Gramatykę opanowałam można wręcz powiedzieć genialnie. A to dzięki zajęciom dodatkowym w szkole i konkursom. Teraz jedynie przypominam ją sobie, robię ćwiczenia na lekcjach w szkole i to wszystko.

Słownictwa uczę się właśnie tutaj, bo z książek w szkole (A2/B1) umiem 99%, tylko czasem zdarzy się coś nowego. Dużo piszę na dwóch angielskim grupach na Whatsapp a także z moją kuzynką. Czytam cytaty, jakieś przepisy czy posty na instagramie po angielsku, co pozwala mi wszystko utrwalać.

Często pomagam innym, sprawdzając np ich e-maile do szkoły, co też pozwala mi w jakimś stopniu utrwalać słówka czy reguły.

Zamiast oglądać filmy czy seriale po polsku, przerzuciłam się na angielski. Włączam np na youtube czy netflixie film po angielsku z polskimi napisami. Słucham, o czym mówią, a jak czegoś nie rozumiem, to zerkam na napisy.

Niestety postępów tak fajnie nie widać, ale 2 lata temu słuchałem książkę na poziomie b2 i rozumiałem z 60%, może 70%, potem słuchałem normalne angielskie słuchowisko, które znałem w polskiej wersji i mimo, że z niego sporo nie rozumiałem, jakoś regularnie się nie uczyłem, to po roku rozumiałem 97% z książki b2, niestety nie oznacza to, że zacząłem dobrze mówić, bo nie trenuję tego jakoś specjalnie. Na pewno polecam książki po angielsku, etutora robić po kolei, nawet jak uważasz, że masz poziom b2, a z testu wyszedł ci a2 :P

Znajomi zrobili ebooka w którym możesz znaleść jak przygotwać plan ale tez i materiały . Genialnie szczerze mówiąc dla mnie to petarda . Nigdy jeszcze nie wdziałem tak dobrych porad i tez tam wszystko jest napisane jak co robić krok po kroku

Jeżeli coś oglądamy, czytamy warto dodawać sobie nieznane zwroty i słowa do nauki na Etutorze. W tym pomocny może być elektroniczny czytnik do książek czy oglądanie np. Netflixa z napisami.
Nauka języka to zabawa na lata :-)