Skoro to są Twoje własne listy, możesz dodawać je partiami, np.
"słówka z książki X. 1-10"
"słówka z książki X. 11-20"
i później wybierać, którą listę wyłączasz/włączasz do powtórek :)

Trzeba rozróżnić słówka na "zupełnie nowe", czyli oczekujące na włączenie do nauki i pierwszą ocenę, oraz takie które już zostały przynajmniej raz ocenione, nazwijmy je "zaimplementowane".
Z tymi "zaimplementowanymi" możesz powalczyć w zakładce "rozkładanie powtórek" i jak się ich zgromadzi za dużo, np. byłaś na wakacjach to można poustawiać sobie ile dziennie ma się ich pojawiać w powtórkach.
Jeśli chodzi o "zupełnie nowe" słówka, to nie musisz ich przerabiać od razu wszystkich. Ja mam np. od kilku dni (+25) "zupełnie nowych" słówek, ale nie miałem do tego głowy bo byłem w podróżny. Zajmę się nimi dopiero jutro i przerobie np. po 5 dziennie. One cierpliwie czekały i nie było potrzeby włączać ich do nauki wszystkich od razu. Codziennie jednak starałem się przerobić zaległe powtórki Z doświadczenia wiem ze ilość nie zawsze idzie w parze z jakością, wiec rzeczywiście lepiej sobie to podzielić na mniejsze kawałki.

Tak bym chciała uczyć się. Nie umiem tak poprzekładać słówek, żeby starych powtórzyć 20 i nowych np.20. Na przerobienie około 200 starych słówek żeby dojść do nowych nie mam czasu. Lepszy był stary system, gdzie nowe zaraz chodziły do systemu powtórek.