![]()  | ipon | 
![]()  | slawek4 | 
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
![]()  | quantum137 | 
| 
             
              ipon              - Ot i cała prawda o tych pasożytach ale ja mam pecha i mój angielski nie ma tu nic do rzeczy bo komunikuję się na poprawnym poziomie ale dalej jestem wyrobnikiem agencji.Pozdrawiam
              -
              14 lat temu
                           
                       | 
          
             +3  | 
        
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
![]()  | malagorzka | 
| 
             
              phantasm2001              - Agencje trzymają pracowników po kilka lat, i wcale nie muszą przechodzić pod fabrykę (nawet jeżeli tego chcesz jako pracownik). Po prostu za każdym razem odrzucają twoja aplikacje, albo można nie przejść rozmowy kwalifikacyjnej. Pisze oczywiście o bardzo dużej liczbie moich znajomych którzy w Anglii po 4-5 lat w tej samej fabryce a nie maja szans na przyjecie.  
                      Co się dziwić? Przyjmiecie kogoś z kim nie idzie się dogadać? Nawet patrząc na względy bezpieczeństwa itp. mówisz coś WAŻNEGO do kogoś a on nic nierozumnie. Oczywiście mowie o moich znajomych. Wiem ze jest ciężko zabrać się za naukę, ale niektórzy siedzą tu po kilka lat a nawet nie znają podstaw angielskiego. - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu  | 
          
             +3  | 
        
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
![]()  | malagorzka | 
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
![]()  | reniumi | 
| 
             
              futbolowa              - Niby tak, ale ja np. widzę po ludziach, których znam, że więcej zapału do nauki ma to pokolenie, które w szkole obowiązkowo uczyło się rosyjskiego. Ci, którzy z angielskim mieli styczność od podstawówki wciąż ze znajomością języka są na etapie podstawówki i niżej. 
                      eTutor przywraca mi wiarę w ludzi - że chcą, że działają, że mają pasję do języków. Wydawać by się mogło, że rynek wymaga od nas przyswajania języków, tymczasem wciąż widzę, że niewielu to rusza. Dlatego problem z olewaniem języka widzę przede wszystkim u młodszych, starsi są jakoś bardziej zaangażowani... - 13 lat temu  | 
          
             +3  | 
        
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
![]()  | malagorzka | 
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
![]()  | Bilberry | 
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
![]()  | JacekAng | 
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
![]()  | reniumi | 
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
![]()  | malagorzka | 
| 
             
              piter_c              - Problem w tym, że jeżeli komuś się nie chce to motywacja zawsze może przyjść. Natomiast jeżeli ktoś w siebie nie wierzy, to uwierzyć jest znacznie trudniej. To jest widoczne także w Polsce gdzie ludzie pracują za psie pieniądze, a jednocześnie nie próbują się nauczyć czegoś, co da im większe możliwości. 
              -
              13 lat temu
                           
                       | 
          
             +4  | 
        
| 
             
              elderflower              - rosyjski alfabet też inny, a jakoś go kiedyś wszyscy w szkołach przyswajali - i chyba to była najłatwiejsza część nauki....
              -
              13 lat temu
                           
                       | 
          
             +1  | 
        
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.