Indywidualne planowanie dni nauki z ET.

zmodyfikowany: 4 lata temuostatnia aktywność: 4 lata temu

Czy istnieje możliwość, aby zaplanować sobie naukę np. co drugi dzień. Wiem, że można wejść do kalendarza powtórek, powstawiać leżaki w planowane wolne dni i wówczas powtórki rozkładają się na sąsiednie dni. Nie o to mi chodzi.
Idzie o to, aby system powtórek miał jak gdyby 48 godzinną dobę. Czyli co drugi dzień, np. w dni parzyste, siadamy do komputera i nie byłoby żadnych spiętrzeń ani zaległości.
Jestem przekonany, że kurs miałby jeszcze większe powodzenie i mniej kursantów wycofywałoby się w trakcie nauki, gdyby była możliwość ustawienia typu nauki.

1. Codziennie
2. Co drugi dzień
3. Co trzeci dzień
4. W dni robocze
5. Od poniedziałku do piątku

A	ang-nsw Zdobywca

piotr.grela - To jest całkiem dobry pomysł.

Może powinna być opcja bez wyznaczania konkretnej liczby powtorek. Polegała by na tym, ze elementy tak jak moje stare dobre fiszki, lądowały by w określonych kartonikach w zależność od poprawnosci odpowiedzi, ich istotności.

Jeden dzien mam sporo wolnego czasu i robie sobie 200 powtórek na drugi dzień jestem zajęty mam tylko 10 minut to robię tych powtórek 20.

O teraz miałem godzinę wolną mógłbym sobie porobić powtórki ale nie mam już powtórek za to rano będę miał ich ponad 200 :-(

Na wielu ludzi, w tym na moją córkę, skumulowane paro-tysięczne powtórki działają demobilizująco i zniechecają do nauki na Etutorze. - 4 lata temu zmieniany: 4 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Odpowiedzi: 3

głosy

od najstarszych

aktywność

1. Z propozycji Piotra zapewne będę korzystał, więc czekam na wprowadzenie ;]
2. Pomysł ang-nsw, jak dla mnie nie konieczny ale zapewne również znajdzie zwolenników, więc również popieram

N	netis7 Specjalista

4 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Możliwość pauzy na 24 godziny lub ich wielokrotność poprawiłaby komfort nauki.

A	ang-nsw Zdobywca

4 lata temu

piotr.grela - Ja mam ogromny stres związany z powtórkami :-) , aż do tego stopnia, że zaczynam je robić, jak się pojawią w systemie na nowy dzień czyli po godzinie 2.00 w Londynie. Bez wyznaczonej liczby powtórek robiłbym je parę razy dziennie po 15-20 minut.
Właściwie to naszy mózg najlepiej pracuje i koncentruje się przez pierwsze 15-20 minut, potem musi być przerwa. - 4 lata temu zmieniany: 4 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Dla mnie powtórki są najbardziej nielubianym elementem nauki z powodu potencjalnej groźby ich nawarstwiania się, gdyby z powodu braku czasu nie przerobiłoby się wszystkich zaplanowanych na dany dzień. Poszukuje się wówczas sposobu i zazwyczaj łagodzi się kryteria oceny. Trafiają się dni z łatwymi i dni z trudnymi elementami w powtórkach. Dla wielu osób, mających wiele obowiązków, łatwiej byłoby przeznaczać określoną i z góry zaplanowaną ilość czasu na naukę. Obecnie nigdy nie wiadomo ile czasu pochłoną powtórki, jeśli chcemy je solidnie przerobić.