Formę płatności "sms" jak najbardziej administracja powinna wprowadzić. W końcu nie każdy posiada konto bankowe, zwłaszcza młody użytkownik. Pytanie tylko, czy taki sms się opłaci użytkownikowi... :)

Ello

ma samym początku oddaje głos 'ZA' możliwościa opłacenia kursu smsem!

Jakby była możliwość opłacania smsem to istnieje szansa na odzyskanie znacznej kwoty w taki oto sposób.

Kupujemy telefon pre-pay, (dokładnie nie powiem bo zbyt długo nie było mnie w kraju) który dostajemy za darmo od operatora z warunkiem ileś tam koniecznych doładowań.

Kupujemy doładowania by opłacić tutora i w przeciągu kilku miesięcy, do roku telefon jest spłacony.
Jeśli mamy inny aparat ten nowy można od razu wystawić na allegro czy coś w tym stylu.

Z pewnością kwoty rzędu 50% zwrotu kosztów są realne do odzyskania a by opłacić kolejne 2 czy 3 abonamenty robimy ten sam myk i już.

Innymi słowy:
Ta sama kwota pieniędzy jest wykorzystana dwukrotnie.
1. abonament e-tutor
2. 'splata' u operatora

Pozdrówka

Witam

Kiedyś oferowaliśmy sposób płatności poprzez sms, jednak nie cieszył się on dużym zainteresowaniem. Ze względu na wysokie prowizje pobierane przez operatorów sieci komórkowych (ok. 50%), abonament na 7 dni kosztowałby w tej chwili ok. 10 zł.

Nowi klienci, pragnący przetestować naszą platfomę, mają możliwość otrzymania 7 dni abonamentu całkowicie bezpłatnie. Co więcej, po dokonaniu zakupu można z niego zrezygnować w ciągu 14 dni. Czy byliby więc chętni, aby płacić 10 zł za testowanie platformy, skoro można to zrobić bezpłatnie?

Pozdrawiam

Ale wiele osób ma na prepaidach zbędne środki nazbierane przez lata i z chęcią by je na coś sensownego wydał. A obecnie są dostępne sms-y nawet za 30 zł, więc nie jest to taka drobnica.

Poza tym przecież to nie jest oferta tylko dla nowych klientów. Dlaczego nie udostępnić abonamentów na krótsze okresy? Nie każdego stać np. na wyrzucenie od razu blisko 70 zł na 3 miesięczny abonament. A np. przelew 25 zł/m-c, czy jeden sms za 9 zł, przedłużający abo np. o 7 dni, które brakuje komuś do wypłaty, czy kieszonkowego jeszcze obleci. Mam znajomego, który w swoim sklepie posiada doładowania GSM i najczęściej schodzą nominały 5 - 30 zł. Zakup przez kogoś zdrapki np. za 100 zł wcale nie jest taki częsty. To świadczy o tym, że ludzie czasami wolą wydać jednorazowo mniej, nawet jeśli w całościowym spojrzeniu będzie to ta droższa opcja.

Dlaczego nie pomyślicie o tym dodatkowym kanale płatności i umożliwieniu opłacenia krótszych okresów abonamentu? Przecież klientów wam od tego na pewno nie ubędzie, a może tylko przybyć...

Teraz aby wejść w lekcję Poziomu A2 trzeba wykupić abonament. Skoro abonament na 3 miesiące kosztuje 69zł, to czemu nie może kosztować 10zł za 7 dni płatne SMS? Można by spróbować ponownie wprowadzić płatność SMS przez np. paypal. Z biegiem czasu serwis odwiedza coraz więcej osób. Może akurat teraz będą chętni, ja przynajmniej tak :D.

Serwisy SMS sa strasznie nieekonomiczne - przy przelewie bankowym klient koncowy dostaje 100% kwoty, przy przelewie SMS... ponizej 40%. Tak konstruowane sa umowy dla osob prywatnych z malymi serwisami, pewnie tutaj daloby sie cos negocjowac, ale i tak kwota ktora by szla na operatora bardzo zawyzalaby koszty uzytkowania serwisu co mogloby tylko zniechecac

Co najwyzej moznaby dodac jakis bardzo krotki okres testowy rzedu 3-5 dni, w celach bardziej demonstracyjnych niz zarobkowych

pamiętajcie też o tym, że fakt że młoda osoba ma telefon nie jest jednoznaczny z tym, że powinna/może opłacać rzeczy sms-ami premium. Rodzice jeszcze tego nie zakumali, ale jestem za tym by bardzo mlodym komórkomaniakom blokować premium, bo to się przecież może źle skończyć.
Nie wierzę, że w przypadku młodszych użytkowników rodzice nie zapłacą szybciej czegoś sami, niż by mieli potem płacić to samo ale z rachunkiem za komórkę (dostając małego zawału) :)