Witam
Jeśli przerobisz wszystkie lekcje dostępne w tej chwili na eTutorze, powinnaś z łatwością się dogadywać w j. angielskim. Na pewno nie będziesz znać wszystkich słów z tego języka (chociażby słownictwo mocno specjalistyczne, np. z anatomii), ale z tego używanego na co dzień pewnie z 95-98%.
Na pewno nie są to zaawansowane podstawy. Żeby się w miarę bez przeszkód dogadywać w Anglii, wystarczy znajomość języka na poziomie B2, może nawet B1. Na poziomie C2, na którym kończy się kurs, umiesz już prawie tyle, że możesz myśleć o kursie na tłumacza przysięgłego ;)
Tutaj są dokładniejsze opisy poziomów [url]https://www.etutor.pl/pomoc/poziomy.php[/url]
Pozdrawiam

:)

Do @madziasdz
Tak, to są zaawansowane podstawy.
Nie wiem na jakim jesteś poziomie, ale od całkowitych podstaw potrzeba z eTutor dobre trzy lata aby zdać
FCE /dobre 3 godziny dziennie/. Za ramię z eTutor nie masz najmniejszych szans na tłumacza przysięgłego.
Język to nie tylko te widziane i napisane literki. Uważam, że znajomość języka polega na rozumieniu całości słów i swobodnym ustnym przekazywaniu tego co w głowie.
Na FCE z eTutor jak się bardzo postarasz, a dalej to tak wiesz ;)

ps. eTutor jest dobry dla tych co już jakoś kumają w tym języku, ale dla tych początkujących to jest on całkiem beznadziejny

[quote=zenstef]Do @madziasdz
Tak, to są zaawansowane podstawy.
Nie wiem na jakim jesteś poziomie, ale od całkowitych podstaw potrzeba z eTutor dobre trzy lata aby zdać
FCE /dobre 3 godziny dziennie/. Za ramię z eTutor nie masz najmniejszych szans na tłumacza przysięgłego.
Język to nie tylko te widziane i napisane literki. Uważam, że znajomość języka polega na rozumieniu całości słów i swobodnym ustnym przekazywaniu tego co w głowie.
Na FCE z eTutor jak się bardzo postarasz, a dalej to tak wiesz ;)

ps. eTutor jest dobry dla tych co już jakoś kumają w tym języku, ale dla tych początkujących to jest on całkiem beznadziejny[/quote]

A powiedz, korzystałeś Ty z nowych lekcji eTutor?

Pozwolę sobie na komentarz gdyż temat jest ciekawy:)

hmmm zaawansowane podstawy...a co to takiego? Lepiej będzie jak będziemy się posługiwali wytycznymi Rady Europy czyli od podstawowego do biegłego A1-A2-B1-B2-C1-C2.

Zgadzam się z zenstefem, że na tłumacza przysięgłego to raczej, podkreślam raczej nie ma szans bo to jest kurs ogólny. Poziom C2 czyli poziom proficiency, jest to biegła znajomość języka [porównanie do przyzwoitej oceny na maturze z języka polskiego będzie dobrym przybliżeniem]. Tłumacz to jest jeszcze wyższa półka od poziomu C2. Ba nie każdy mgr filologii dałby sobie radę z pracą jako tłumacz. Tu już trzeba mieć odpowiednie predyspozycje. Większość z nas polegnie na kolokacjach, nawet jeśli maja ceftyfikaty a nawet uczą angielskiego w szkołach.

Na moje oko to co teraz oferuje e-tutor jest świetne do poziomu B2, dobre na poziomie C1 a na C2 to należałoby materiał porządnie zrewidować.

Na poziomie C2 są już potrzebne ćwiczenia innego typu, w e-tutor jest cały czas za dużo błędów.
W diki zbyt mało jest komentarzy, opisu pułapek językowych itp. ale może z czasem to się pojawi.
Do tego jakiekolwiek słówka w słowniku bez zdania są bez sensu...nabijają tylko licznik w myśl 'ilość a nie jakość'.

Podsumowując język to nie jest zbitek słów, to o wiele więcej...posłuchajmy wybitnych polskich językoznawców prof. Bralczyka, Grzenię, Miodka...zrozumiemy co powiedzą, mało który z nas przez 5 minut będzie w stanie władać taką polszczyzną jak oni [nawet po przygotowaniu do jakiegoś wystąpienia].

Życzę wszystkim sukcesów w nauce :)

C 1 to na pewno nie przeskoczy

Również nie chcę krytykować eTutor, ale jest jak jest i z takim zapleczem to raczej ciężko przeskoczyć pewną poprzeczkę.

Jedno z moich pierwszych dzisiejszych zdań w powtórkach /zdanie z 1-wszej dziesiątki/:
I couldn't have done it without you. /zdanie z A 1 /
Lektor wymawia : I couldn't to done it without you.


A Gramatyka eTutor, no to proszę bardzo.
Przedstawiam lekcję z tych C /jak ktoś to pojmie, to może się czuć naprawdę jak ten na C /

,,Tryby warunkowe - formalne zdania
Aby zdania warunkowe brzmiały bardziej formalnie, stosujemy inwersję - przestawiamy szyk zdania.
Stosując inwersję stylistyczną, czyli przestawiając szyk zdania, sprawiamy, że zdanie brzmi bardziej formalnie. Inwersję można stosować w każdym trybie warunkowym.
"Had I..."
Aby przerobić zdanie w trzecim trybie warunkowym na bardziej formalne, opuszczamy słówko if, a czasownik posiłkowy had umieszczamy przed podmiotem."

No, niby jakoś wytłumaczone ;), ale chyba raczej na pewno bez dodatkowych dobrych książek i prowadzącego
to raczej tylko małe szanse na jakiekolwiek C.

Pozdrawiam innych użytkowników i Administrację.

'I couldn't have done it without you. /zdanie z A 1 /'
to nie jest poziom A1...
----------
'Aby zdania warunkowe brzmiały bardziej formalnie, stosujemy inwersję - przestawiamy szyk zdania.
Stosując inwersję stylistyczną, czyli przestawiając szyk zdania, sprawiamy, że zdanie brzmi bardziej formalnie. Inwersję można stosować w każdym trybie warunkowym.'
Nic nie skumałem ;) no ale tryby warunkowe słyną z tego, że są ciężkie ;)

Ja zawsze biorę poprawkę na to że jest to on-line, część rzeczy trzeba przeboleć, za to warto korzystać z tych które są niewykonalne na papierze i chwała im za to :)
Powtórki, diki hmmm, transkrypcja dzięki której sięgam do dawnych materiałów ... jak mi cos nie pasi;) hehe cała radocha z angielskim.

Witam kolegę.

Chyba najmniejszy problem w tym, w którym jest poziomie, ale
Lista słówek: 60 podstawowych słów /przecież ta lekcja z przykładowymi zdaniami jest w A1/

,,without = bez (kogoś, czegoś)
•I couldn't have done it without you. (Nie mogłem tego zrobić bez ciebie.)
•He signed the paper without saying a word. (On podpisał ten papier bez słowa.)
•She ran out of the café without paying her bill. (Ona wybiegła z kawiarni nie płacąc rachunku.)"

Ja również zaczynam brać poprawkę na to on-line.

Tez witam kolegę :-)

Słowa w tym zwrocie 'I couldn't have done it without you.' są oczywiście podstawowymi, jednakże konstrukcja modal + have + III kolumna to raczej wyższa półka niż A1, tak mi się wydaje, że to B1... :)
Na A1 to widziałbym coś w stylu: I couldn't do it...ale zaznaczam musiałbym poszperać w źródłach bo już nie pamiętam do jakich zawiłości były poziomy A1 czy A2, starość nie radość ;)

Kolejne zdanie: 'He signed the paper without saying a word.' to już inna para kaloszy, zwykły past simple.
Dawno to było może coś namieszałem.

Tak na marginesie to na pewno wiesz zenstefie jakie pułapki i zakrętasy mozna powymyslać nawet z tych podstawowych 100 czy 200 słów, konstrukcje i kombinacje z nimi można tez spotkać na wyzszym poziomie:)

np. He has a good knowledge of English.
i jak tu nie namieszać jak jakiś uczeń wyskoczy z pytaniem co robi tu 'a' przecież knowledge jest niepoliczalny...ale wiadomo na A1 raczej się pomija sporo takich 'kwiatków'.

Pozdrawiam serdecznie,
Rafał

Warto jednak zauważyć, że: etutor.pl + extra chęci i czas = 169zł /rok
Żeby osiągnąc B2 innymi drogami zapłacimy za konkretne przygotowanie:





Workbooki: ok. 120zł
Student's Booki: ok. 180zł

;) Coś za coś, a etutor moim zdaniem świetnie uczy wymowy, czego raczej z tradycyjnymi podręcznikami w takim czasie nie opanujemy nigdy. (bez lekcji z nauczycielem)

ps: Nawet nie wliczałem pre-intermediate ...

Książki tej autorki ... Virginia Evans ... są warte każdych pieniędzy, serio :)