ZALOGUJ SIĘ

Czy można się nauczę ang od A2 do B2E w 3 semestry?

12 lat temuostatnia aktywność: 12 lat temu
Witam!

Jestem studentem i od tego semestru zaczyna mi się na studiach język, który muszę zaliczyć na poziomie co najmniej B2E. Postanowiłem, że w końcu trzeba zrezygnować ze stawiania niemieckiego na pierwszym miejscu i zapisałem się na angielski (które wcześniej praktycznie się nie uczyłem - powiedzmy że miałem wiedzę z ang na poziomie A1).
W tym semestrze mam ang A2 w przyszłym chcę wziąć B1 a w kolejnym B2.

Czy uważacie, że w ciągu tych 3 semestrów będę w stanie nauczyć się ang na poziomie B2, czy może lepiej sobie odpuścić tą naukę i zaliczyć na to b2 niemiecki?

Wiem, że oczywiście wszystko można osiągnąć ciężką pracą, ale chodzi mi tutaj raczej o taką 'normalną' naukę - nie mogę na język poświęcić połowy dnia, bo mam jeszcze inne obowiązki/przedmioty...
X
xkrystekx
quantum137 - Co oznacza poziom B2E bo się jeszcze z takim nie spotkałem.
Czy to wewnętrzny podział na uczelni poziomu B2?
- 12 lat temu
marta.kasprzyk - Na wielu uczelnia każdy poziom przerabia się przez 2 semestry. Pierwszy semestr zakończony jest zwykłym kolokwium, a drugi już egzaminem, stąd dodatek E. Jedna książka z reguły na 2 semestry, tak aby programy nie nachodziły na siebie i aby zachowana była ciągłość nauki.

Ciężka sprawa, abyś z B1 przeszedł na B2E, jeśli nie znasz dobrze języka. Ominiesz pół książki B1 i pół książki B2. Jeśli chcesz to nadrabiać sam to ok :) Nie ma nic niemożliwego.
- 12 lat temu
quantum137 - Rozumiem ale jeśli tak faktycznie jest w tym przypadku to B2E nie jest oznaczeniem poziomu tylko rodzajem egzaminu sprawdzającego wiedzę z danego poziomu.

Pytający wyraźnie pisze, że B2E to poziom i stąd moje pytanie.
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
marta.kasprzyk - No niestety na uczelniach (np wielu politechnikach) tak sobie śmiesznie wymyślili, że zaliczając B2, wcale nie zna się tego poziomu. Odnosząc do lekcji na eTutorze - B2 jest od lekcji 76 do 100. Na uczelni wyglądałoby to tak: zalicza się B2 po 88 lekcji, a B2E po 100. Tak to niestety wygląda na wielu uczelniach... Jest to bardzo mylące niestety. - 12 lat temu
quantum137 - Lektoraty na uczelniach to inna kwestia ;) - 12 lat temu
marta.kasprzyk - No napisał że jest to poziom, ponieważ nawet na oficjalnej stronie politechniki tak jest napisane. Dlatego chciałam wyjaśnić czym te poziomy różnią się od używanych normalnie. No chyba że się jakoś nie rozumiemy, to już nie będę się rozpisywać :) - 12 lat temu
quantum137 - Proszę o link. - 12 lat temu
quantum137 - Jest to poziom B2. - 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 4

jeśli naprawdę musisz zaliczyć, to ja bym na twoim miejscu poświęcała pół dnia..
1. rano podczas mycia/śniadania słuchanie podcastów, 1h
2. w drodze do i ze szkoły jakiś kurs mp3, 1h
3. po obiedzie nauka na etutor, zadania domowe, jakieś książki itd 2h
4. wieczorem film, oczywiście z napisami angielskimi, 1,5-2h
5. w łóżku książka po angielsku (mogą być tzw readersy) albo audiobook, a najlepiej książka+audiobook 0,5h

w ten oto sposób nie zabierając bardzo czasu potrzebnego na inne rzeczy poświęcasz niejako przy okazji 6h na naukę języka, skupiając się na jego zrozumieniu.
hotaru85
Ewa_G1967 - Hotaru plan niezły tylko nasz student nie jest na anglistyce tylko podejrzewam na innym kierunku wiec na wszsytko inne mu czasu zabraknie;)) Pozdrawiam noworocznie! - 12 lat temu
hotaru85 - wiesz, zakładając że i tak codziennie pokonujemy jakąś drogę i zajmuje nam to określoną ilość czasu to albo możemy ten czas wykorzystać na coś więcej albo nie. skoro i tak rano jesz śniadanie to słuchanie podcastu podczas tej czynności [zamiast powiedzmy radia] nie zajmuje dodatkowego czasu. większość z nas z pewnością ogląda filmy/seriale, ja tylko zaproponowałam jak wykorzystać ten czas produktywnie ;) - 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Jeśli chodzi o B2 a B2E to na uczelni mówią, że tutaj praktycznie nie ma żadnej różnicy, po prostu na B2E przedmiot kończy się egzaminem (który podczas swoich studiów każdy i tak musi zdać)
Tutaj na dole strony są opisane poszczególne poziomy, jaki ktoś był zainteresowany:
http://www.sjo.pwr.wroc.pl/82814,131.dhtml

Po tych Waszych odpowiedziach widzę, że naprawdę będzie ciężko, no ale będę musiał jakoś sobie z tym poradzić.

@hotaru85
możesz polecić jakieś dobre kursy mp3/podcasty?
X
xkrystekx
hotaru85 - - kursy mp3 Edgara, moim zdaniem całkiem przyjemnie się słucha, bardzo często bywają w korzystnych promocjach
- https://www.diki.pl/radio/podcasty/?channel=7
- penguin readers musisz poszukać/nabyć sam, zacznij od Forrest Gump - Winston Groom na levelu 3, później od razu ciśnij na 4-5, słownictwo jest naprawdę prościutkie, nie ma się czego obawiać
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
hotaru85 - piszesz, że będzie ciężko ;) no tak, nie ma nic bez wysiłku. ja np. żałuję, że na moich studiach nie było obowiązku zdania egzaminu a sam język był traktowany bardzo po macoszemu, nawet nie było oceny tylko zalka :) ja trafiłam z automatu na poziom A1 bo nie otworzyli mi niemieckiego na C2 ;) więc nie nauczyłam się zupełnie NICZEGO. zatem trochę ci zazdroszczę motywacji! - 12 lat temu
Ewa_G1967 - Hotaru jaki przedział wiedzy proponujesz na Forrest Gump bo widze że jest to dla Pre Intermediate. Czy Ci którzy zaczynają swoją przygodę z Eng moga to czytac?? - 12 lat temu
hotaru85 - level 3 to elementary - wystarczy znajomość podstawowych 600 słów, jestem pewna, że nie będziesz miał z tym problemu :) dasz radę zrozumieć poniższy fragment?
I was born an idiot ─ but I’m cleverer than people think. I can think things OK, but when I have to say them or write them down, sometimes they come out all wrong. When I was born, my Mom named me Forrest. My daddy died just after I was born. He worked on the ships. One day a big box of bananas fell down on my daddy and killed him.
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

W 3 semestry możesz nauczyć się wystarczająco dużo by z dobrze opanowanego poziomu A2 zaliczyć egzamin zadowalająco na poziomie B2. Będziesz musiał włożyć jednak bardzo dużo pracy (zakładam, że jesteś na lektoracie).

Po tym co piszesz widzę, że Twój plan jest bardzo ambitny.
Nie wiem dokładnie jaki realnie poziom językowy reprezentujesz ale realizowanie całego poziomu, np. B1 w jeden semestr jest praktycznie niemożliwe (chyba, że zostanie na to poświęcone kilkanaście godzin wykładów i ćwiczeń tygodniowo + sporo pracy w domu)

Moja rada jest taka:
Postaw sobie realistyczny cel, któremu jesteś w stanie sprostać. Nawet jeśli jesteś bardzo uzdolniony będzie Ci bardzo trudno opanować na dobrym poziomie poziom B2 (przez 3 semestry rozpoczynając z poziomu A2).

-------------------
Pisząc stricte o poziomach znajomości języka angielskiego istnieje rozróżnienie na 6 poziomów według Rady Europy.
Zostały one wprowadzone po to by dziesiątki wewnętrznych skal oceniania można było porównać ze sobą.
Na całym świecie można do tego zdawać różnego rodzaju egzaminy kończące się ocenami, punktami itp.

Oznaczenia stosowane na uczelniach wyższych, np.
E - egzamin, K - kolokwium, L - laboratorium itp.
dopisywane w tym przypadku do poziomu znajomości językowej maja służyć przejrzystości i porządkowi.

Dla zainteresowanych:
http://en.wikipedia.org/wiki/Common_European_Framework_of_Reference_for_Languages

PS. Nie zamierzam się tu z nikim kłócić.
Proponuję również przeczytać ze zrozumieniem mój pierwszy komentarz.
quantum137
12 lat temuzmieniany: 12 lat temu
marta.kasprzyk - Ja również nie zamierzam się kłócić. Pytałeś czy to wewnętrzny podział uczelni to chciałam mniej więcej zobrazować na czym ten podział polega - tak aby ewentualnie można było odnieść się do pytania kolegi czy da radę się nauczyć. Ja czytam ze zrozumieniem. Jednak widocznie byłam nadgorliwa chcąc wytłumaczyć. Tak się składa że jesteśmy z jednej uczelni z pytającym i miałam z tym styk. - 12 lat temu
quantum137 - Wystarczy:
Tak/Nie.
Na wszystkich uczelniach stosuje się te literki stąd moje pytanie.

Mi się cały czas wydaje, że się nie rozumiemy.
gdyby B2E oznaczało poziom, to kończąc ten poziom egzaminem oznaczony byłby jako:
B2EE, bądź coś w tym stylu...
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
xkrystekx - No niestety nie jestem jakoś specjalnie uzdolniony z języków obcych i ich nauka nie przychodzi mi bezproblemowo, ale na pewno będę się starał ;)
Być może uda mi się rozłożyć ten język na 4 semestry.
- 12 lat temu
quantum137 - Zrób tak byś był w stanie dobrze opanować materiał.
lepiej zaliczyć na piątkę B1 niż na trójkę B2.
Będziesz się potem na B2 męczył z racji sporych braków.
Powodzenia!
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
xkrystekx - dziękuję za wszystkie odpowiedzi! ;) - 12 lat temu
quantum137 - Nie ma za co:-)
Do 'zobaczenia' przy następnym pytaniu :)
- 12 lat temu
absolwentka - Zgadzam się! Nie ma co wyruszać z motyką na słońce. Dobrze radzę, gdyż sama byłam więźniem własnych ambicji. Prócz angielskiego wszystko udało mi się zrealizować. Sporo mnie to kosztowało, m.in. brak życia rozrywkowego, utrata znajomych (nie miałam dla nich nigdy czasu przez 6 lat) itd. Od pół roku już uczę się jak mam się zatrzymać i cieszyć się życiem. - 12 lat temu
absolwentka - C.D. Można pójść moim śladem- to dla upartych, albo można się poddać (częściej spotykane przeze mnie). W każdym razie mierzmy siły na zamiary;) Pozdrawiam! - 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Pisałam kiedyś o tym, ale dzisiaj znalazłam ciekawy arkusz, który może się przydać: http://www.linguatrek.com/files/nll-ebook/worksheets/pl/DailyRoutine.pdf Pochodzi on z darmowego ebooka "naturalna nauka języka", z rozdziału 11.1: Jak znaleźć czas?

11.1 Jak znaleźć czas
Jednym z największych wyzwań w życiu, jest znalezienie czasu na wszystkie rzeczy, które chcemy robić. Oczywiście praca, rodzina i przyjaciele są na pierwszym miejscu. Często zainteresowania takie, jak nauka języka znajdują się daleko na liście i ciężko jest znaleźć na nie czas.
Ale nauka języka nie musi odbywać się w szkole, przed Twoim komputerem lub przy biurku! Dużo czynności, z których składają się metody opisane w tym ebooku są z naturymobilne. Na przykład: słuchanie plikówaudio, czytanie książki, rozmowa na Skype’ie, itd.
Możesz to robić podczas przerwmiędzy wykonywaniemobowiązków lub podczas innych zadań, które nie wymagają za dużo myślenia. Każdy z nas wykonuje takie czynności codziennie. Na przykład:
• Dojazd do pracy
• Zmywanie naczyń
• Jedzenie lunchu i śniadania
• Robienie zakupów
• Czekanie u lekarza, w urzędzie skarbowym, itd.
hotaru85
12 lat temuzmieniany: 12 lat temu
esterka - Jestem nieco starsza i wykorzystuję bezsenność, jeśli się zdarzy, bo nic tak nie usypia jak powtórki ;). Śniadanie i obiad obowiązkowo zjadam w spokoju :) - 12 lat temu
tamarind17 - "nic tak nie usypia jak powtórki" - lubie to :) - 12 lat temu
knorwid - Esterko, uśmiałem się setnie, też zdarza mi się przysnąć przy powtórkach ;) Ale świadomość, że te ocenione na 1 lub 2 należy utrwalić i wałkować do oporu, nie pozwala przespać północy ;) Jak najmniej bezsennych nocy! Choć nie wiem, czy to życzenie dobrze wpłynie na ilość przerobionych przez Ciebie powtórek ;) - 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podobne wątki