ZALOGUJ SIĘ

A1-28 Tryb rozkazujący - wprowadzający w błąd "przyimek" "to"

zmodyfikowany: 9 lat temuostatnia aktywność: 9 lat temu
Na stronie "Tryb rozkazujący - wprowadzenie" (lekcja A1-28) w pierwszym akapicie został umieszczony wstęp do trybu rozkazującego:

"Budowa trybu rozkazującego w języku angielskim jest naprawdę prosta. Na początku zdania stawiamy czasownik w bezokoliczniku (koniecznie bez przyimka "to"), następnie dodajemy resztę zdania i tryb ten najczęściej akcentujemy znakiem wykrzyknienia na końcu. Spójrz na poniższe przykłady:"

(Koniecznie bez przyimka "to")

W trzecim przykładowym zdaniu pojawia się ten przyimek.

Listen to me! = Posłuchaj mnie!

Można to jakoś uspójnić? Ewentualnie, jeżeli to jest prawidłowa forma, dodajcie do tego jakąś "gwiazdkę" z opisem zastosowania przyimka "to" w tym przykładzie.

Strona: https://www.etutor.pl/lessons/1028/14701?nativeLanguageCode=pl
?
Gość

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 2

Najpierw poprawka do pytania: "to" to na pewno nie okolicznik. :)

W zdaniu: "Listen to me!" faktycznie mamy przyimek "to". Jednak nie ma to nic wspólnego z formą bezokolicznika i trybem rozkazującym, a po prostu z faktem, że w ten sposób czasownik "listen" łączy się z dopełnieniem.
Uwaga autorów, by nie używać "to" dotyczy ewentualnej pokusy, by użyć "to" przed "listen" - bo mamy w języku angielskim pewien miszmasz terminologiczny i czasem terminem "infinitive" określa się czasownik poprzedzony słowem "to", a czasem formę podstawową - bez "to" i bez końcówek, która precyzyjniej jest też nazywana "bare infinitive" lub "base form".

Faktycznie, wprowadzenie odpowiedniego przypisu pozwoliłoby uniknąć ewentualnych wątpliwości u początkujących.

Natomiast co do słówka "to", którego używa się z bezokolicznikiem (I want to break free), a którego - i tu się z komentarzem etutora w pełni zgadzam - nie należy używać w trybie rozkazującym, mam spore wątpliwości, by w ogóle był to przyimek.
Polski termin "przyimek" zakłada, że występuje przy "imieniu/nazwie", czyli łączy się z częściami mowy nazywającymi obiekty, odmieniającymi się przez przypadki. Np. w języku rosyjskim w gramatyce cały czas używa się terminów "(imia) priłagatielnoje" - przymiotnik, "(imia) diejstwitielnoje" - rzeczownik, "(imia) czislitielnoje - liczebnik".

Nigdy w ciągu wielu, wielu, wielu lat nauki nie spotkałam się w żadnym wiarygodnym źródle - ani polskim, ani angielskim, by ktoś "to" użyte przed czasownikiem nazwał "przyimkiem" lub "preposition".

I TO właśnie przede wszystkim należałoby w rzeczonej notatce sprostować. :)

A jeśli się mylę, chętnie poznam argumenty przeciw mojemu tokowi rozumowania. :)
askawska
9 lat temuzmieniany: 9 lat temu
zaz2013 - Nie mylisz się :). Przyznam się, że mnie też zdumiało, że taki błąd w notatce gramatycznej mógł się pojawić. Nie mam dostępu do lekcji, ale jeśli tak faktycznie jest napisane, to jest to kuriozum :). Nic dziwnego, że autor wątku ma wątpliwości. "To" przed podstawową formą bezokolicznika to partykuła (gramatyczna lub bezokolicznikowa). Nawet jeśli nie pojawi się taka terminologia, można wytłumaczyć to dokładniej, np. bezokolicznik w formie podstawowej, nie poprzedzony "to", dodać przykład: "talk", nie: "to talk" itp.
Po angielsku to "to-infinitive" (to talk), "bare infinitive" (talk). Na pewno nie jest to przyimek.
- 9 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Dziękujemy za uwagę. Notatka zostanie doprecyzowana ;-)
kasia.szczep

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podobne wątki