ZALOGUJ SIĘ

Odnośnie pracy w Anglii. Załóżmy, że wchodzę do sklepu w Londynie...

zmodyfikowany: 12 lat temuostatnia aktywność: 12 lat temu
Załóżmy, że wchodzę do sklepu w Londynie i chcę zapytać, czy mogę zostawić swoje CV odnośnie pracy w tym sklepie. Chcę po prostu ubiegać się o pracę np. w sklepie z ciuchami, restauracji itd.

Po polsku: Czy mogę zostawić tu swoje CV odnośnie pracy?

Po angielsku: ???

Ktoś wie? Proszę o odpowiedź.
A
anubis321
DAD - To będzie praca nie wymagająca znajomości angielskiego? - 12 lat temu
efogt - Uważam że to bardzo trafne pytanie DAD:) Sama lepiej bym tego nie ujęła:) - 12 lat temu
futbolowa - Dołączam się do pytania!

+ jako polonistka pouczę większość, bo to popularny błąd, spotykany nawet w literaturze:
"odnośnie" użyte bez "do" nie ma racji bytu. Zawsze odnosimy się do czegoś, więc polecam mówić/pisać poprawnie "odnośnie do ..." :)
- 12 lat temu
esterka - Nie miej mi za złe Futbolowa - proszę, spróbuj wziąć przykład z lekarzy. Oni nie proponują leczenia ludziom spotykanym na ulicy, bo ci ostatni źle wyglądają :) - 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
futbolowa - Co w tym złego, że w ramach ciekawostki zwróciłam uwagę na błąd, który spotyka się w telewizji, prasie i literaturze, a także - co za tym idzie - życiu codziennym? Angielski nie jest jedynym językiem, jakiego powinni uczyć się Polacy ;) - 12 lat temu
BlackAdder - Plusik dla Futbolowej.

"A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają. "
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
esterka - Nic złego, ale i nic taktownego. Tu nie uczymy się języka polskiego, ale jeżeli zechcesz, mogłabyś założyć wątek. Chętnie poczytałabym. Nikomu nie byłoby przykro ani głupio, że jest publicznie pouczany, a wszyscy byśmy zyskali.
Przepraszam, że to piszę.
- 12 lat temu
BlackAdder - Jest 22:21 dnia 22.10.2012 - Nie widzę powodu, aby komukolwiek było przykro, bo Futbolowa napisała, że dołącza się do pytania, a dodatkowo POUCZA WIĘKSZOŚĆ o popularnym błędzie. Nie ma w jej komentarzu żadnego personalnego odniesienia do autora/autorki tematu. Ponadto ... czy uznajemy, że pouczenie o błędzie językowym jest nietaktem, a komentarz podszyty kpiną jest ok? Mamy tu co najmniej kilka komentarzy o wydźwięku sarkastycznym, więc naprawdę litości ... Zostawmy to. - 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
futbolowa - Otóż właśnie. Komu ma być w tym przypadku przykro albo głupio? Aby - tak, jak piszesz - wszyscy zyskali, zwróciłam uwagę WIĘKSZOŚCI, bo założyciel wątku powielił szalenie często spotykany w polszczyźnie błąd. Nie ma w tym ani osobistych przytyków, ani nic niemiłego - ot, ciekawostka.

To dobra okazja, aby na forum poświęconym nauce języka zwrócić uwagę na coś, na co być może nikt inny nie zwróciłby uwagi. Gwarantuję, że dzięki tej sytuacji część osób czytających wątek będzie wyczulona na ten błąd :) Czy to coś złego?
- 12 lat temu
esterka - To nie jest jedyny błąd na tej stronie.
Być może osoba zadająca to pytanie jest zadowolona z błyskotliwych odpowiedzi. Ja nie byłabym.
- 12 lat temu
esterka - Ostatni komentarz nie jest skierowany do Ciebie, Futbolowa.

Nie mam zamiaru niczego ciągnąć i nic więcej nie dodam.
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
quantum137 - Jestem też za poprawianiem błędów w naszym ojczystym jezyku.
Myślę, że ogonki jednak można sobie darować, sam je gubię hehe, niezłą mam wymówkę co?:D;)
- 12 lat temu
futbolowa - To już Twój problem :) Przypomnę kolejny raz, gdyby ktoś jeszcze miał problemy ze zrozumieniem słowa pisanego - w żadnym punkcie swoich powyższych wypowiedzi nie miałam zamiaru robić z nikogo głupka czy wprawiać kogokolwiek w zakłopotanie. Celowo nie zwracałam się do autora wątku, a do większości osób, by przy okazji swojej wypowiedzi w tym temacie przedstawić językową ciekawostkę. - 12 lat temu
futbolowa - Doskonale rozumiem, że eTutor jest serwisem poświęconym nauce angielskiego, ale tyle razy odchodziliśmy tu od głównych tematów, że i ja pozwoliłam sobie na taki krok. Jak widać, dbałość o język polski jest tu prawdziwym grzechem. Tylko kiedy następnym razem będziemy dyskutowali o tym, że obcokrajowcy nie chcą uczyć się naszego języka (taki temat poruszaliśmy jakieś dwa tygodnie temu na forum), zastanówmy się na co im to, skoro i my szacunku wobec niego nie potrzebujemy. - 12 lat temu
futbolowa - Quantum, ogonki jak ogonki, ja mam problem z nadużywaniem przecinków. Najpierw uczą na polonistyce, by stawiać je tam, gdzie robi się pauzę przy wymowie, a potem walczą z ich nadmierną liczbą. I jak tu nie zwariować? ;)

Esterko, w porządku.
- 12 lat temu
Gość - Ja uwielbiam polską pisownię z ogonkami, więc proszę ich za często nie gubić, jeżeli nie wynika to ze względów technicznych. - 12 lat temu
quantum137 - Walcz o swoje i już!
Za łamanie zasad karć a będzie z tego korzyść dla wszystkich.
Z tym "odnośnie + zawsze do" to sam byłem zdziwiony bo jakbym miał napisać coś z tymi słowami, np. "Odnośnie tego tematu..." wcale bym nie pomyslał, że jest źle.
- 12 lat temu
futbolowa - Sądzę, że tyczyłoby się to większości forumowiczów.

Mnie też ktoś kiedyś wytłumaczył, że "bynajmniej" to nie "przynajmniej", że "ilość" to nie to samo, co "liczba" itd. O tym "odnośnie do" dowiedziałam się jakoś na czwartym roku studiów od jednej mądrej kobiety, która poprawiała i studentów, i swoich kolegów po fachu. Zawsze doceniam każde zwrócenie uwagi, bo dzięki temu wciąż się uczę. Nie pieklę się o to, gdy na blogu ktoś zwróci mi uwagę, że "wpierw" jest nieeleganckie, a "kilkukrotnie" poloniście nie przystoi ;) O to w życiu chodzi, by ktoś pomagał nam w poszerzaniu wiedzy i stawaniu się lepszym.
- 12 lat temu
Gość - Języka ojczystego uczymy się w sposób naturalny, słuchając jak mówią osoby w naszym otoczeniu. Nad niektórymi konstrukcjami się nie zastanawiamy, bo brzmią dla nas naturalnie, a często okazuje się, że są błędne. Niekiedy jedyną szansą, żeby pozbyć się złych nawyków jest zwrócenie przez kogoś uwagi na takie błędy. Nie chodzi tylko o zwracaniu komuś uwagi osobiście, ale ogólnie o mówienie i pisanie o poprawnej polszczyźnie. - 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
angelika1823 - no to na to wychodzi, że przez całe życie 'waliłam' ten sam błąd. Też jestem zdziwiona bo zawsze mówiłam ' odnośnie <np> mojej pracy', czyli powinno być odnośnie do mojej pracy? Pytam, bo brzmi to trochę dziwnie. Widać człowiek uczy się przez całe życie:) Swoją drogą na prawdę ciekawe:) - 12 lat temu
futbolowa - Maud, to prawda. Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, żeby przyswajać różne zwroty np. z książek i rzadko zastanawiamy się nad tym, czy aby na pewno są one prawidłowe. Tymczasem na ponad 130 książek przeczytanych w tym roku, tylko w pięciu, może sześciu spotkałam prawidłowe użycie "odnośnie do". Nie mówiąc o wielu innych błędach, obok których korektorzy i redaktorzy (a w ślad za nimi również czytelnicy) przechodzą obojętnie. - 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
futbolowa - Angelika, brzmi dziwnie, bo właśnie błąd mamy zakodowany w głowach :) Pozostaje nam jedynie przyswajać to, co dobre i powoli się do tego przyzwyczajać. Z czasem to właśnie samo "odnośnie" zacznie wydawać Ci się dziwne :) - 12 lat temu
angelika1823 - może założyłabyś tutaj wątek z najczęściej popełnianymi błędami w języku polskim bo widzę, że wzbudziłaś ogromne zainteresowanie :) Fajnie by było się troszkę "poduczyć" polskiego :) Bo czym, że jest nauka obcego bez znajomości swojego języka?:)

pozdrawiam;)
- 12 lat temu
futbolowa - O, jeśli ktoś chciałby te moje wywody poznawać, to czemu nie? :) Pole do popisu w tej kategorii jest naprawdę szerokie. - 12 lat temu
DAD - Przeczytałaś 130 książek w 10 miesięcy? - 12 lat temu
angelika1823 - ja bym bardzo chętnie poznała :) jestem za!

To z niecierpliwością czekam na ten wątek :)
- 12 lat temu
Otus - Ja bym nie pogardził takim tematem, bo sam czasami walę straszne babole. "Odnośnie do" - dobre i dziękuję, bo nie widziałem. - 12 lat temu
futbolowa - DAD, dokładnie 136, a czemu pytasz?

Okej, w takim razie jutro przywitamy dzień nowym wątkiem, kiedy opracuję jakąś koncepcję ODNOŚNIE DO tego, jak miałby on wyglądać :)))
- 12 lat temu
Gość - Futbolowa, to mogłoby być naprawdę ciekawe. Może udałoby się zwrócić niektórym uwagę na wspomniane przez Ciebie mylenie "bynajmniej" z "przynajmniej", które rozpleniło się ostatnio strasznie. Sama też wiele bym się zapewne nauczyła. Zdaję sobie sprawę, że zdarzają mi się błędy, chociaż staram się panować nad tym co piszę. - 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
futbolowa - W takim razie ruszymy jutro (a właściwie już dziś ;)) z akcją "uczymy się polskiego" :) - 12 lat temu
DAD - @futbolowa

136 książek do wczoraj, daje średnią 1 książkę na 2,1 dnia.

Przy 10 miesiącach czytania non stop, wydaje się to być mało wiarygodne. To tak od siebie dodam :) Gdzie inne obowiązki, zajęcia, przyjemności?

Nie mam podstaw aby Ci przecież nie wierzyć :) Są różne metody szybkiego czytania i w sumie... może masz takie zdolności.
- 12 lat temu
Gość - Ależ w tym nie ma niczego dziwnego. Ludzie, dla których czytanie jest pasją naprawdę czytają kilkanaście książek miesięcznie. Futbolowa nie jest tutaj żadnym wyjątkiem. Wystarczy wejść na któryś portal książkowy, a spotka się wiele takich osób. Nie jest to też związane z jakimiś szczególnymi technikami szybkiego czytania, chociaż oczywiście takie osoby czytają dość szybko. - 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
zorija - futbokowa - popieram Twoje wypowiedzi odnośnie konieczności posługiwania się poprawną polszczyzną- mnie osobiście nie podoba się nagminne używanie słowa "mi" na początku zdania zamiast "mnie". - 12 lat temu
futbolowa - DAD, aby nie było wątpliwości, oto lista przeczytanych przeze mnie książek wraz z recenzjami: http://kreatywa.blogspot.com/p/przeczytane.html (jedna nie doczekała się opisania, bo była moją lekturą w ramach zajęć i zbrzydła mi po kilku dniach dogłębnej analizy). Nie potrafię jeszcze szybko czytać, choć w ostatnich paru książkach spotkałam się z instrukcjami z kursu szybkiego czytania. Mój wzrok jednak nie daje rady z czymś takim. Co do innych zajęć - zapewniam, że mam czas na treningi, oglądanie meczów, gotowanie dla rodziny, czytanie i pisanie, wykonywanie zleceń dla firmy, naukę angielskiego. A i narzeczony nie narzeka na brak zainteresowania z mojej strony - widujemy się codziennie :] - 12 lat temu
futbolowa - A dodam jeszcze, że w środowisku blogerów książkowych wcale nie jestem osobą najwięcej czytającą - niektórzy recenzują po 40 książek miesięcznie, co oczywiście jest nieco podejrzane, zważywszy, że przede wszystkim powielają i nieco przerabiają opisy wydawnictw, a potem dodają od siebie jedno zdanie. - 12 lat temu
futbolowa - zorija :))) Odnośnie? - 12 lat temu
DAD - omg...

Ty to jeszcze recenzujesz???

Szacun... serio.


.....
W ciągu w 2 miesięcy zakupiłem siedem nowych książek i tylko jedną przeczytałem. Wkurza mnie to strasznie i za każdym razem sobie obiecuję że już nie kupię nic, dopóki nie nadrobię zaległości. Niestety u mnie tak nie działa :(

Ja po pracy po prostu nie mam już siły, robię angielski i klikam na www. Czytanie po nocy mnie już męczy. Nadrabiam za to audiobookami, których słucham podczas jazdy samochodem.
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
futbolowa - Taka pasja, poświęcam jej ile się da :) Aczkolwiek idę jutro na rozmowę o pracę i może już nie być tak różowo. - 12 lat temu
Kardamon - Bez metody szybkiego czytania też przeczytałam podobną ilość książek (w tym kilka po angielsku) i właściwie coś takiego wychodzi mi od kilku lat, czyli można - tylko trzeba chcieć. I też kupuję za dużo książek, których później nie czytam albo dopiero po paru latach. O poprawnej polszczyźnie zawsze chętnie poczytam. Dziwne wydaje się mi nie czytanie książek. - 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 7

chyba najlepiej najpierw powiedzieć:
I am looking for a job?
aby wyjaśnić, a dopiero potem pytać:
Can I leave my CV with you?
Could I leave my CV?
Could you pass my CV to your boss?
Bilberry
12 lat temuzmieniany: 12 lat temu
TopMan - Bilberry,
> I am looking for a job?
To chyba bedzie pytanie retoryczne :)))
- 12 lat temu
quantum137 - Sprzedawca z wielkimi oczętami:
> Well, I don't know, what do you think?
- 12 lat temu
Bilberry - tam nie miało być znaku zapytania - 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Hello there, sorry to bother you but I've just arrived in London and I would like to find a job. Would you mind if I left my CV?
BlackAdder
12 lat temuzmieniany: 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Tak jak napisali poprzednicy, zwłaszcza BlackAdder - wypada coś powiedzieć przed "chcę zostawić swoje CV".

Rada praktyczna... wydrukuj sobie kilkadziesiąt egzemplarzy Twojego CV, bo jesli nie umiesz zbudowac tak prostego pytania to na CV zapewne nie uwzględnisz, że znasz w ogóle język angielski...

Pozostaje agencja, bądź szczęśliwy traf...
quantum137
12 lat temuzmieniany: 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Hi can I just leave my CV in here.
avbryzaang

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

dodam ze jak np zostawiasz CV to mowisz May I left my Cv i oni sie w ogole nie przejmuja czy to jest super pieknie grzecznosciowa tylko wrzucaja na kupke do reszty Cv ;p
K
krychaaa11
phantasm2001 - Dokladnie ;) - 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

W wiekszosci sklepow jest rekrutacja online, wejdz na ich strone i wyslij
ewelcia79

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi ODNOŚNIE DO mojego pytania ;)
A
anubis321

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podobne wątki