ZALOGUJ SIĘ

pisanie postów po angielsku i zarabianie

12 lat temu
Odnajdowanie się w polskiej rzeczywistości, czyli poszukiwania pracy i kurs na prawo jazdy, trochę mnie odciągnęły stąd.
A teraz mi się przypomniało, bo może i ja zyskam, i Wy:)

Dłubiąc w necie znalazłam stronę, na której można realnie zarobić, pisząc posty na forach internetowych.
Zaznaczam, że nie ma tu żadnego wkładu własnego, więc nie ma też ryzyka.
Sprawdzone. Robię to od półtora tygodnia i już $28 wypłacałam.


Czemu Wam to piszę?
Bo oczywiście, jeśli zarejestrujecie się z mojego reflinka, ja na tym skorzystam :)

Ale też dlatego, że ćwiczymy swój angielski, bo pisać trzeba po angielsku i w dodatku jak najbardziej poprawnie, bo to wpływa na nasza ocenę.

Żeby pisać, najpierw trzeba przejść wstępną weryfikację, czyli napisać 10 postów na forum testowym. Dostajemy wstępną ocenę (1-5), jeśli jest pozytywna, to mamy przepustkę na pisanie za punkty/pieniądze.

Od oceny, którą mamy (a dostajemy później jeszcze kolejne, od właścicieli for chyba, więc się uśrednia), zależy, ile punktów za post będziemy mieć.

Ja w tej chwili mam ocenę 4.5, więc dostaję dodatkowo 0,5 punkta za post. Średnio więc muszę zrobić 60 postów na 100 punktów (a często i mniej), a 100 punktów to $5.


Jeśli ktoś z Was będzie zainteresowany lub będzie miał pytania - to pytajcie:) Mi się to podoba, zawsze to możliwość dorobienia do "kieszonkowego".

I zmusza mnie do dłubania w słowniku w poszukiwaniu słówek.


http://www.postloop.com/invite/violino
violino
Bilberry - czyli za 60 postów dostajesz $5, a jak długie muszą być te posty
czy np. wystarczy napisać: lol
;-)
wyczuwam, że takie pisanie to opłacają firmy, aby im ktoś np. na facebooku komentował wpisy, oczywiście pozytywnie - czyli mało płacą, a to trochę takie oszukiwanie
- 12 lat temu
TopMan - Poprawcie mnie jesli sie myle, ale wynika z tego, ze napisanie min.60 sensownych postow i ich weryfikacja zajmie srednio 120 minut (po 2 min. na post).
Jesli sie okaze, ze 10-20% postow nie zostalo zaakceptowanych, uzyskany przychod to ok.
2 $ za godzine pracy, WOW!
Pomniejszmy przychod o poniesione koszta( zuzycie pradu, komputera, praca wlasna itp).

Powodzenia,
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
BlackAdder - Plusować TopMan'a - dobrze prawi :) Ale przydałby się wykres ;) - 12 lat temu
violino - Punkty dostajesz za WSZYSTKIE posty.
Możesz co najwyżej za ich słabą jakość dostać ogólną słabą ocenę, która wpłynie na ilość zarabianych za nie punktów.

Poza tym, litości, napisałam, że to dorobienie do kieszonkowego, a nie stały pełnowartościowy zarobek.
Ile osób siedzi w pracy i grzebie w necie bez celu?
Ile osób ma i tak, i tak włączony komputer i dłubie bez celu?
To właśnie dla nich.
- 12 lat temu
BlackAdder - Szczerze mówiąc mam wątpliwości czy Ci, którzy siedzą przy komputerze bez celu rzucą się do pisania postów. - 12 lat temu
violino - Ale przecież rób co chcesz:)
Ja nikogo nie zmuszam, ba, nawet nie przekonuję jakoś przesadnie, bo tak, to nie jest dla każdego. Ale np. dla mnie, w tej chwili, jest bardzo fajne.
I mam dwa w jednym.
- 12 lat temu
absolwentka - Zazdroszczę tym, co siedzą na kompie bez celu. Chętnie bym się zamieniła z kimś takim;) Wysokich zarobków życzę i pozdrawiam;) - 12 lat temu
violino - Nie zamieniłabyś się, możesz mi wierzyć. - 12 lat temu
absolwentka - Pewnie tak;) Zawsze narzekam na nadmiar obowiązków, a jak przychodzą dni "luzu" to mnie "trafia", bo nie mam co z sobą zrobić. Pozdrawiam;) - 12 lat temu
esterka - A ja Cię Violino, rozumiem. Kasa, choć nieduża zawsze się przyda. W mojej rodzinie dziewczyny roznosiły ulotki - za grosze się nachodziły i dźwigały. Gdyby tak było, że jeżeli zarobek mały, lepiej nic nie robić, to chyba niewielu w tym kraju by pracowało :)
I masz rację - czegoś się nauczysz. Wcale nie jest tak łatwo pisać w obcym języku (a i w polskim bywa trudno).
Powodzenia :)
- 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 5

Billbery, nie ma określenia, jakiej długości mają być. Za każdy post dostaniesz punkty, bo to idzie z automatu. Ale jeśli będzie za dużo postów byle jakich i wybitnie bez sensu, nabijających statystyki, to po prostu wylecisz, bo będziesz miał za niską ocenę.

Nie wiem, jak to działa do końca, ale mniej więcej w ten sposób: masz forum, chcesz je rozkręcić (wartość takiego rozkręcania odkładam na bok...) i masz dwa sposoby - albo piszesz posty i punkty zamiast na kasę wymieniasz na punkty dla swojego forum (z nich są odciągane punkty, które zbierają piszący), albo kupujesz te punkty za normalną kasę, żeby ludzie u Ciebie pisali (bo na tym zarabiają...).

Więc tutaj nie ma oszukiwania, nawet takiego trochę, bo właściciele for dobrze wiedzą, skąd znaczna część użytkowników się wzięła:)

For masz ileśtam, ale nie każde jest dostępne cały czas, w dodatku nie każde jest dostępne przy danej ocenie. No i nie na każdym będziesz pisał, bo tematyka nie taka, w jaką się możesz wbić. Poza tym, jest limit postów (na samym początku są bez limitów, ale szybko to zmieniają).
violino

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Pozostaje kwestia bilansu:

Zalety
- Możliwość praktyki językowej
- Możliwość "dorobienia do kieszonkowego"*
- Możliwość poznania ciekawych ludzi

Wady
- Czasochłonne, gdy chcemy sobie dorobić*

Pytanie brzmi, jak bardzo te kilka dolarów zmieni Twój świat - jeśli prawie wcale, to szkoda czasu, lepiej wydać parę złotych na używaną angielską literaturę, w internecie poszukać audiobook'a i uczyć się w ten sposób.
BlackAdder
violino - NeverSayNever, tak, czasochłonne - inaczej by było za dobrze:)

Dlatego to nie ma być zastępstwem dla pracy ani zastępstwem dla nauki. Tylko dodatkiem.
Ponieważ ja i tak siedzę i dłubię w necie, to nic nie stoi na przeszkodzie na "stuknięcie" kilku postów co jakiś czas.
Broń Boże specjalne włączanie komputera, żeby zarobić. Bo wtedy rzeczywiście zapłacimy więcej za prąd, niż zarobimy na tym.
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Dosyć ciekawa i do pewnego stopnia intrygująca inicjatywa.
Odrobinę przebywałem na tamtym forum i generalnie średnia ilość postów na głowę jest niewielka.
By były z tego jakiekolwiek środki to należałoby pisać w kilku(nastu) odrębnych tematycznych działach, co samo w sobie byłoby bardzo czasochłonne.

Ewentualny dialog z samym sobą raczej odpada:p

Można w dosyć łatwy sposób policzyć sobie ile czasu wymagałoby zarobienie jednego zielonego ale ja zaproponuję coś innego.

Piszcie sensowne komentarze tutaj i udzielajcie się odpowiadając na pytania innych.
Udoskonalajcie diki.pl i "zasypujcie" administrację sensownymi propozycjami zmian w serwisie.
Otrzymacie darmowe przedłużenie abonamentu, za który po prostu nie trzeba będzie płacić.

Nie będę wchodził w szczegóły i porównywał tych dwóch różnych pomysłów ale oferta tutora jest zdecydowanie lepsza (patrząc na to szerszym okiem), mimo że fizycznie kaski z tego nie ma.

PS. Część z tych sub-for ma najniższą możliwą notę według WOT (bezpieczeństwo/zaufanie operatora itp.), bądź nie ma w ogóle oceny, radzę uważać.
Forum www(dot)sniperrifle(dot)org zostało zablokowane przez moją przeglądarkę.

-- edit do wiadomości Estery --

Oczywiście masz rację Estero, nie chcę snuć domysłów ale wydaje mi się, że jest to zasłona dla nielegalnej działalności, coś ala wypełnianie ankiet online, gdzie po wypełnieniu połowy wyskakuje komunikat "sorry you are not eligible bla bla bla...".
Może to być również kolejna próba wyłudzenia danych konta/ karty itp. za które na czarnym rynku słono się płaci a tu na wyciągnięcie ręki i jeszcze z podziękowaniem niedoszłej ofiary...
Jakby nie było dla mnie jest to wysoce podejrzane i już.

Co do pisania z sensem na tutorze to rozumiem, że jest to trudne jak ktoś nie ma wiedzy.
Tym bardziej będzie to trudniejsze jeśli dodamy do tego konieczność pisania po angielsku na temat na którym się nie znamy (czyli nawet po polsku trudno by coś z sensem napisać w jakiejś dyskusji).

Powyższe to tylko moje szybkie i dosyc luźne refleksje, odważnym a w szczególności violino, życzę powodzenia:)

Pozdrawiam
quantum137
12 lat temuzmieniany: 12 lat temu
jerzy_pozoga - Witaj quantum137- ta TWOJA wypowiedź jest bardzo sensowna ! Dzięki. FISHING międzynarodowy- to groźna zaraza naszego wieku w dobie powszechnie panującej elektroniki. Łatwość łapania w sieci. JA już tak miałem. Dałem się nabrać na "znakomity pr. Antywirusowy". Straciłem 50 usd i dwa dni naprawy.
---------------------------------------------------
Serdecznie pozdrawiam "violino"- dobrze że napisała o swojej pracy. Ja również TO wszystko czytałem. Dużo WAD, mała zaleta.
Pozdrawiam- jkp
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
quantum137 - Hejka Jerzy, grunt to ostrożność, ja już przestałem wierzyć w darmowe minuty;) - 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Quantum jak zwykle spojrzał z góry i trafił w samo sedno :)

To wszystko święta prawda, ale:

- żeby zasłużyć na przedłużenie abonamentu na eTutorze z pewnością trzeba poświęcić niemało czasu. Przede wszystkim trzeba mieć samemu sporą wiedzę. Ten bonus jest poza możliwościami adeptów językowych czy nawet "rzemieślników", tzn. tych którzy już coś tam potrafią,

- z punktu widzenia osoby piszącej, jej komentarze i pomysły zawsze są sensowne,

- forum na eTutorze i inne formy kontaktu między nami, mogą tak skutecznie konkurować z uczeniem się, że stają się celem same w sobie, a na naukę nie ma już czasu ani chęci.

PS
Miejmy na uwadze, że dziewczyna być może ma problemy z pracą, zwyczajnie dorabia sobie parę groszy na ciuszek czy kosmetyk. Nie zdziwiłabym się, gdyby to był jedyny sposób na własną kasę - zależy, gdzie kto mieszka. Wyliczenia i wykresy opłacalności w tym przypadku mogą tylko zirytować. Ja się nie rzucę do pisania postów za kasę, bo mam lepszą czy gorszą pracę, ale niejedna młoda osoba poczuje się trochę lepiej, mając własne pieniądze.
esterka
12 lat temuzmieniany: 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

A co z podatkiem od tak zarobionych pieniędzy? Nie ma działalności gospodarczej, nie ma umowy, a pieniądze wpływają. Urząd Skarbowy czyha ...
piter_c
jerzy_pozoga - Otóż to! W tym sęki. PIT-y, Urząd skarbowy, itp. Brak wiedzy nie zwalnia od odpowiedzialności ! Ja nie krakam, ja to wiem !
Pozdrawiam- jkp
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
esterka - Tak, oczywiście. Janosik chyba prowadzi knajpę na Krupówkach, nie pomoże. Będzie musiała Violino jakiś PIT złożyć, żeby zasłużyć na emeryturę, gdy już nawet przy balkoniku do pracy nie dojdzie. Gdyby zarobiła naprawdę duże pieniądze, może na jakąś ulgę by się załapała. Za 28 dolców ludzie nie chcą sobie rąk brudzić, ale fiskalnie sprawa jest poważna. - 12 lat temu
absolwentka - Jest kwota wolna od podatku (w 2012 roku wynosi do 3091 zł). Oczywiście to nie zwalnia z obowiązku rozliczenia z US. Pozdrawiam!;) - 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
esterka - A jeszcze zastanowiłabym się jak to z tymi bonusami na przedłużenie abonamentu od ET. jest. Może też trzeba coś odprowadzić? No bo skoro firma X organizuje piknik i mnie zaprasza, a ja przy ognisku obżeram się kiełbaskami za darmo, nie ma rady trzeba płacić podatek od kiełbasek, nie ma, że zaszkodziły. Ognisko nie było należycie wygaszone, stodoła obok poszła z dymem. Fiskus też człowiek, podatek od stodoły umorzył, ale to umorzenie jestem przychodem!!! To może bonus od eT. też jest przychodem. - 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
esterka - Oczywiście moje 2 ostatnie komentarze są żartem :)))

...opartym na faktach :)
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
absolwentka - Bonusy (upusty, rabaty) - nie podlegają podatkowi dochodowemu. Oczywiście trzeba spełnić 3 przesłanki łącznie;) Oj tam, oj tam... ostatnio w radiu było o podatku od napiwków- uśmiałam się, bo już widzę kelnera z chodzącego po sali z teczką pełną dokumentów do US;) Pozdrawiam!

Edit: Kurcze, a ja to tak na poważnie odebrałam!!!!;(...
;p;p
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
esterka - Koledzy chyba się uwzięli na Violino, musiałam trochę pożartować ;)

PS Post Quantum jest naprawdę dobry.
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
DAD - Każde nagrody, imprezy pracownicze etc, to przychod pracowniczy i jest opodatkowany.
Oczywiscie nie jestem specjalista w tej dziedzinie i moge sie mylic.

Nie wazne wiec czy esterka na ognisku zjadlaby ta kielbaske. Wystarczy ze na tym ognisku by byla ;p
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
esterka - Dad, gdybym poszła, jadłabym za dwóch!

http://youtu.be/FxHWq4bEbxw
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
absolwentka - Owszem, bo aby nie były muszą być spełnione 3 przesłanki łącznie, przecież napisałam;) Ja też nie jestem specjalistą. - 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podobne wątki